ksiądz

i

Autor: canva

Kontrowersje

Przez jej zachowanie przerwano mszę w poznańskim kościele. Sprawą zajęła się policja. "Kobieta dziwnie się zachowywała"

2024-04-30 14:27

Incydent miał miejsce w sobotę. W jednej z poznańskich parafii przerwano mszę. Wszystkiemu wina była kobieta, która chciała przyjąć komunikat do ręki. Na miejsce zdarzenia wezwano policję. Co wiadomo o tej sprawie?

Do zdarzenia doszło na osiedlu Pod Lipami. Podczas sobotniej mszy świętej, pewna kobieta miała inne plany niż pozostali uczestnicy liturgii. Co tam się wydarzyło? Szczegóły poniżej. 

Przeszkadzała podczas mszy. Na miejsce wezwano policję

Nietypowy incydent miał miejsce w sobotę w kościele na Osiedlu pod Lipami. - Pewna kobieta dziwnie zachowywała się podczas mszy. Sprawiała wrażenie, jakby nie do końca w niej uczestniczyła. Następnie ustawiła się w kolejce do przyjęcia komunii świętej - wyjaśnia nam Małgorzata Meloch, rzeczniczka prasowa, Miejskiej Policji w Poznaniu.

- Po czym wzięła komunikant na dłonie, ale nie chciała go przyjąć przy ołtarzu, tylko stwierdziła że oddali się z tego miejsca, bo jest wolną osobą. Wdała się w dyskusję z księdzem. Następnie kobieta zrzuciła opłatek na podłogę - poinformowała nas policjantka.

Jednak to nie był koniec tej "historii". - Kobieta wyszła z kościoła. Z kolei ksiądz po tym wydarzeniu wezwał policję. Nc miejscu zdarzenia tożsamość kobiety potwierdziła osoba, która również była obecna na mszy.  Mimo wszystko, gdy policjanci przyjechali na miejsce, to kobiety już nie było w kościele - wyjaśnia rzeczniczka.

Jednocześnie Małgorzata Meloch potwierdziła nam, że dzisiaj zostało zgłoszone oficjalne zawiadomienie w tej sprawie, na podstawie przeszkadzania we mszy świętej.

- Najprawdopodobniej sprawa będzie rozpatrywana pod kątem złamania artykułu 195) § 1., który brzmi: "Kto złośliwie przeszkadza publicznemu wykonywaniu aktu religijnego kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2" - podsumowała poznańska rzeczniczka prasowa.

Ksiądz urządził orgię, stanął przed sądem