Pozamykana większość sklepów, nieczynne kina, baseny, restauracje, a także zakaz przemieszczania się z wyjątkiem podróży do pracy, lekarza, spaceru z psem czy wizyty w sklepie spożywczym. Tak jeszcze niedawno wyglądała nasza rzeczywistość. Do dzisiaj wiele firm utrzymuje zdalny tryb pracy. Nadal zamknięte są restauracje, a do szkół chodzą tylko dzieci pierwszych klas szkół podstawowych. Bez wątpienia lockdown to nie coś, co będziemy miło wspominać.
Jedni spędzali go nadrabiając zaległości serialowe lub książkowe. Jeszcze inni w końcu mieli czas, by spotkać się - oczywiście wirtualnie - ze swoimi znajomymi. Byli też tacy, którzy po prostu odpoczywali od szarej codzienności, ale też tacy, którzy odkrywali swoje nowe pasje. W tej ostatniej grupie znalazł się pan Michał z Poznania. Podczas lockdownu zaczął on tworzyć niesamowite modele tramwajów.
Przygoda pana Michała z tworzeniem modeli tramwajów - jak sam mówi - rozpoczęła się podczas pierwszego lockdownu. Wtedy spędzał więcej czasu w domu, ponieważ firma, w której pracuje postanowiła wprowadzić zdalny tryb pracy.
mówi pan Michał i już zapowiada, że jego kolekcja wkrótce się powiększy.
Na złożenie czekają jeszcze zaprojektowane już przeze mnie dwa Duże Szczeciniaki (LHB i Wismar) w barwach przedwojennych oraz projektuje się w bólach monachijski trzyosiowiec Tw Dreiachser Man M465
A jak wyglądają modele autorstwa pana Michała? Zobaczcie w naszej galerii!
Od marca 2020 do teraz powstało 47 modeli, z tego 25 własnego projektu (...) Od zawsze marzyłem, by mieć chociaż jeden poznański model tramwaju. Panująca pandemia koronawirusa popchnęła mnie do działania i oto powstała cała flota. Skupiłem się z pewnymi wyjątkami (śląska Beta) na taborze historycznym. Nawet gotowce zawsze ulepszam o jakieś dodatki typu lusterka, wycieraczki, napisy, wypukłe światła itp.