Karta Poznaniaka jeszcze nie teraz! Rada miasta odrzuciła uchwałę w sprawie jej wprowadzenia. Zaangażowany w projekt radny Michał Grześ, podczas wczorajszej sesji zaznaczał, że inne miasta już mają tego typu rozwiązanie i czerpią z niego korzyści.
A my czekamy na swoją Kartę Poznaniaka, która ma z jednej strony wprowadzać zysk dla miasta, a z drugiej preferencje dla tych, którzy już dają zysk miastu ze swoich podatków.
Zastępca prezydenta miasta, Mariusz Wiśniewski, przekonywał radnych, że wprowadzenie karty teraz nie jest konieczne. Miasto pracuje już bowiem nad jej wprowadzeniem w formie aplikacji oraz prowadzi negocjacje z potencjalnym operatorem.
Po zakończeniu tych rozmów będziemy na pewno przychodzili do Rady Miasta o wyrażenie zgody na część benefitów dla podatników z naszego miasta.
W budżecie miasta jest 700 tysięcy złotych na stworzenie aplikacji - Karta Poznaniaka. Zdaniem niektórych radnych to za mała kwota na ten cel.