Raków Częstochowa zagra zaległy mecz z Lechem. Oba zespoły walczą o ligowe punkty i szykują się do pucharów

2025-09-24 10:53

W środę kibiców Ekstraklasy czeka wielkie widowisko. Na zondacrypto Arenie w Częstochowie Raków podejmie Lecha Poznań w zaległym spotkaniu, które pierwotnie miało odbyć się w sierpniu. Obie drużyny łączą występy w lidze z walką w europejskich pucharach, ale punkty w tabeli są teraz na wagę złota. Emocji i sportowej rywalizacji na najwyższym poziomie na pewno nie zabraknie.

Lech Poznań - Korona Kielce

i

Autor: Paweł Jaskółka/Super Express
  • Mecz Rakowa Częstochowa z Lechem Poznań, przełożony z sierpnia z powodu europejskich pucharów, odbędzie się w środę o 18:45 na zondacrypto Arenie w Częstochowie.
  • Raków, zajmujący 15. miejsce w lidze z 7 punktami, zmierzy się z Lechem (6. miejsce, 13 punktów) w ważnym meczu, który może przybliżyć częstochowian do czołówki tabeli.
  • Trener Rakowa, Marek Papszun, podkreśla klasę Lecha i potrzebę zwycięstwa, aby móc rywalizować z nim o najwyższe cele w lidze.
  • Szymon Marciniak będzie sędzią głównym tego spotkania, na które sprzedano komplet biletów.
  • Więcej informacji znajdziesz na eska.pl

Zaległy mecz i europejskie obowiązki

Spotkanie Rakowa z Lechem pierwotnie miało zostać rozegrane w sierpniu, jednak termin został zmieniony na wniosek poznaniaków. Lech wówczas walczył o awans do Ligi Europy z belgijskim KRC Genk (1:5 i 2:1). Zmiana była również korzystna dla częstochowian, którzy mierzyli się z bułgarską Ardą Kyrdżali (1:0 i 2:1) w eliminacjach do Ligi Konferencji.

Obie drużyny wciąż są aktywne na europejskiej arenie i już w październiku czekają je pierwsze mecze grupowe. Zanim jednak do nich dojdzie, muszą odrobić ligowe zaległości. Lech po siedmiu kolejkach zajmuje szóste miejsce z dorobkiem 13 punktów. Raków natomiast zgromadził ich tylko siedem i plasuje się na piętnastej pozycji.

Forma Rakowa i nastroje przed meczem

Raków w tym sezonie nie zachwyca na własnym stadionie. Dwa pierwsze spotkania w Częstochowie przegrał – 1:2 z Wisłą Płock i 0:1 z Górnikiem Zabrze. Dopiero w starciu z Legią Warszawa udało się przełamać złą passę, remisując 1:1 i prezentując lepszą grę.

Trener Marek Papszun po tamtym meczu miał mieszane uczucia. – Patrząc z perspektywy tabeli dla nas brak zwycięstwa to brak pełnej satysfakcji. Jeśli chcemy gonić czołówkę i do niej dołączyć, to musimy wygrywać. A kolejny przeciwnik, czyli Lech, wcale nie będzie łatwiejszy – mówił szkoleniowiec.

Największą bolączką Rakowa pozostaje skuteczność. Zespół zdobył zaledwie siedem goli w siedmiu meczach, co jest jednym z najsłabszych wyników w lidze. Słaba forma ofensywna w połączeniu z błędami w obronie kosztowała częstochowian porażki m.in. z Pogonią Szczecin (0:2).

Historia rywalizacji i znaczenie meczu

Raków w ostatnich latach często walczył z Lechem o najwyższe cele. W poprzednim sezonie oba kluby do końca rywalizowały o mistrzostwo, które ostatecznie trafiło do Poznania. Papszun podkreśla klasę rywala: – Lech i Legia to drużyny o największym w Polsce potencjale. Zarówno sportowym, jak też organizacyjno-finansowym. My dwa razy minimalnie przegraliśmy z Lechem mistrzostwo Polski, a teraz już tracimy do niego sześć punktów. Jeśli chcemy z nim rywalizować, to w środę potrzebne nam jest zwycięstwo – zaznaczył trener.

Bilans meczów ligowych Papszuna z Lechem to cztery zwycięstwa, trzy remisy i trzy porażki. Raków potrafił jednak triumfować nad poznaniakami w Pucharze Polski i w Superpucharze. Łącznie w historii bezpośrednich starć obu drużyn w lidze (24 mecze) Raków wygrał siedem razy, Lech osiem, a dziewięć zakończyło się remisami.

Na środowe starcie sprzedano komplet biletów, a kibice szykują się na emocjonujące widowisko. Mecz na zondacrypto Arenie w Częstochowie rozpocznie się o godz. 18:45. Spotkanie poprowadzi najlepszy polski arbiter – Szymon Marciniak.

Szalona noc w Poznaniu. Tak Lech świętował dziewiąte mistrzostwo Polski

Gość Eski Poznań - Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania