Strażnicy podczas akcji ostrzegają rowerzystów o konieczności zwracania uwagi na płazy przechodzące przez alejki, natomiast po zmroku przyłączają się do grupy wolontariuszy i wyłapują płazy. Wolontariusze wszystkie egzemplarze mierzyli, spisywali i przenosili do stawu.
Apelujemy do kierowców legalnie przejeżdżających ul. Warmińską - np. do obiektów na terenie TS Olimpia - prosimy o wybranie drogi przez Sołacz. To tak niewiele, ale może uratować życie wielu osobników ropuchy szarej.
Strażnicy są pewni, że już wkrótce te sympatyczne płazy odwdzięczą się unikatowym, nocnym koncertem.