Wyniki wyborów 2023 . Oto zostali posłami z Poznania
Z Poznania wybraliśmy dziesięciu posłów do Sejmu. Kto został posłem z Poznania? Są to stali posłowie, debiutanci. Wśród dotychczasowych posłów zabrakło m.in. Joanny Jaśkowiak (zrezygnowała z kandydowania), Jadwigi Emilewicz (nie otrzymała reelekcji), Waldy Dzikowski, Rafał Grupiński (zostali senatorami) i Katarzyny Kretkowskiej (nie otrzymała reelekcji).
Kim są poznańscy debiutanci w Sejmie?
W tej kadencji Sejmu z Poznania mamy aż czworo debiutantów. To politycy i przedsiębiorczyni. Politycy zamienili samorząd i Senat. Kim są?
- Ewa Schädler (Trzecia Droga) - poznańska liderka partii Polska 2050 Szymona Hołowni. Jak mówi o sobie - Jestem kobietą o ustabilizowanym życiu rodzinnym, społecznym i zawodowym. Uważam, że mało jest kobiet z naszego regionu w polityce centralnej i europejskiej – chciałabym to zmienić. Pragnę podzielić się moim doświadczeniem życiowym w pracy dla ogółu i w kreowaniu nowego, bardziej empatycznego i wyważonego stylu w polityce - Prowadziła gospodarstwo agroturystyczne, pracowała na rynku nieruchomości, była managerką hotelu i restauracji.
- Bartosz Zawieja (Koalicja Obywatelska) - szef poznańskich struktur Platformy Obywatelskiej, startował z 5. miejsca na liście. Zawieja był radnym Poznania w latach 2014-2017. Pracuje w Starostwie Powiatowym w Poznaniu.
- Katarzyna Kierzek-Koperska (Koalicja Obywatelska) - w latach 2018-2020 wiceprezydentka Poznania. Działa z Fundacją Obywatelska Wielkopolska, założyła Fundację EkoPOzytywni. Jest działaczką na rzecz zatrzymania zmian klimatycznych. Jak o sobie mówi - jest poznanianką z wyboru.
- Marcin Bosacki (Koalicja Obywatelska) - obecny senator Paktu Senackiego, przewodniczący klubu senackiego Koalicji Obywatelskiej. Bosacki był dziennikarzem, publicystą, ambasadorem Polski w Kanadzie. Z wykształcenia jest historykiem. Był także rzecznikiem prasowym Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Kto wygrał wybory parlamentarne?
Wybory parlamentarne w Polsce wygrało Prawo i Sprawiedliwość. Jednak to prawdopodobnie zjednoczone 3 partie opozycyjne utworzą nowy rząd, ze względu na ich zdolność koalicyjną (246 mandatów). Do Sejmu dostała się także Konfederacja.