Senior zgubił swojego Fiata Pandę. Auto szukali policjanci i mieszkańcy, a finał historii zaskoczył wszystkich

2025-09-24 8:30

Poznańska policja poinformowała o nietypowej interwencji – poszukiwano zagubionego Fiata Pandy należącego do starszego pana Tadeusza. Samochód zniknął kilkanaście miesięcy temu, a jego właściciel, z powodu problemów z pamięcią, nie był w stanie odtworzyć miejsca, w którym go zaparkował. Sprawa poruszyła mieszkańców i media, a finał historii okazał się wyjątkowo szczęśliwy.

Samochód seniora został odnaleziony

i

Autor: Policja Poznań/ Materiały prasowe
  • Poznańska policja apelowała o pomoc w odnalezieniu kremowego Fiata Pandy należącego do starszego mieszkańca, pana Tadeusza, który cierpi na zaniki pamięci i zapomniał, gdzie zaparkował auto kilkanaście miesięcy temu.
  • Po nagłośnieniu sprawy w mediach społecznościowych, jeden z mieszkańców rozpoznał samochód i poinformował policję o jego lokalizacji na Nowym Mieście w Poznaniu.
  • Dzięki szybkiej reakcji i współpracy mieszkańców, policja odnalazła pojazd i skontaktowała się z właścicielem, informując go o szczęśliwym zakończeniu poszukiwań.
  • Więcej informacji znajdziesz na eska.pl

Policja apelowała o pomoc mieszkańców

We wtorek poznańska policja opublikowała komunikat o nietypowych poszukiwaniach. Mundurowi prosili o pomoc w odnalezieniu samochodu, którego właścicielem jest pan Tadeusz, starszy mieszkaniec miasta. Auto – kremowy Fiat Panda – zaginęło kilkanaście miesięcy temu. Senior, cierpiący na zaniki pamięci, zaparkował pojazd w okolicach jednego z urzędów i nie był w stanie przypomnieć sobie, gdzie dokładnie go zostawił.

Od stycznia prowadził poszukiwania wraz z policjantami, ale bez rezultatu. Dopiero nagłośnienie sprawy przyniosło przełom. Funkcjonariusze udostępnili informację na Facebooku, licząc, że mieszkańcy pomogą w odnalezieniu auta.

Dla starszego pana to bardzo poważny kłopot – napisali policjanci w swoim apelu. I rzeczywiście, internet udowodnił swoją siłę. W krótkim czasie informacja rozeszła się szeroko, a już po kilku godzinach pojawiła się pierwsza, przełomowa wiadomość.

Młodszy inspektor Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji, potwierdził zakończenie poszukiwań: – Fiat Panda się odnalazł. Bardzo dziękujemy wam za pomoc. Cieszymy się, że w tych sprawach zawsze możemy na was liczyć – przekazał.

Auto odnalazło się dzięki mieszkańcowi

Przełom nastąpił po godzinie 16:30. Dyżurny z Komisariatu Policji Poznań Nowe Miasto odebrał telefon od mężczyzny, który rozpoznał auto ze zdjęć i opisów krążących w mediach. Świadek podał dokładną lokalizację pojazdu, wskazując miejsce, w którym Fiat Panda od dłuższego czasu stał zaparkowany.

Policjanci pojechali tam i potwierdzili, że to rzeczywiście samochód pana Tadeusza, o którym informowaliśmy na naszych mediach społecznościowych. Policjanci skontaktowali się z właścicielem pojazdu informując o jego odnalezieniu – przekazała młodsza aspirant Anna Klój.

Historia pana Tadeusza i jego Pandy pokazuje, jak ważna jest solidarność społeczna i szybka reakcja mieszkańców. Dzięki współpracy policji i internautów udało się szczęśliwie zakończyć sprawę, która przez wiele miesięcy wydawała się beznadziejna.

Poznań Radio ESKA Google News
Gość Eski Poznań - Jan Gosiewski, dyrektor ZTM

Oto najlepsze trasy biegowe w Poznaniu