Takiej pomocy chyba nikt się nie spodziewał! Seniorzy z Poznania zakasali rękawy i szyją...poduszki dla ukraińskich uchodźców, którzy teraz przebywają w punkcie noclegowym w Hali Widowiskowej. Wykonują je w Zespole Dziennych Domów Pomocy na osiedlu Piastowskim. Do tej pory uszyli już ponad 200 poduszek, a liczba stale rośnie.
Jak się robi coś w dobrej wierze, to nie czuje się tego zmęczenia. Takiej sytuacji nikt się nie spodziewał, ale trzeba pomagać. Potrzeba bardzo dużo takich poduszek, a dzieci też się cieszą jak dostaną taką milutką poduszkę i się przytulą
mówią nam seniorzy, którzy zwracają się z prośbą do poznaniaków. Jeśli ktoś chce wesprzeć akcję szycia poduszek można przekazać seniorom potrzebne materiały - tkaniny i wypełniacze.
Najlepszy to właśnie ten silikon w kuleczkach. Ukraińcy też bardzo proszą o paputki, bo mają bardzo pokaleczone nogi od tej długiej drogi
tłumaczą członkowie Klubu Płomień z osiedla Piastowskiego. Urodziłam się w czasie wojny, bomby leciały nad nami, ale nie spodziewałam się, że dożyję prawdziwej wojny - mówi nam seniorka działająca jako "wypychaczka" poduch. To są nasi, Słowianie! Im trzeba pomóc - dodaje.