W poznańskiej bibliotece ukryto skrzynie z reliktami przeszłości

i

Autor: pixabay.com

Skarb sprzed wieków. W poznańskiej bibliotece ukryto skrzynie z reliktami przeszłości. Historycy z UAM są w trakcie poszukiwań.

Drzeworyty Albrechta Dürera, dzieła Matejki, listy Mickiewicza, czy dokumenty Władysława Jagiełły i królowej Bony to tylko namiastka skarbów z kolekcji Stanisława Latanowicza, które znajdują się w 12 skrzyniach zakupionych w 1938 roku przez Poznań dla Biblioteki Raczyńskich i Muzeum Miejskiego.  Obecnie historycy z UAM  pracują nad ich odnalezieniem.

Stanisław Latanowicz był zaprzysiężonym rewizorem ksiąg handlowych. Prywatnie był pasjonatem i kolekcjonerem dokumentów królewskich, wiekowych monet, znaczków i innych cennych artefaktów przeszłości. Kłopoty finansowe zmusiły jednak poznańskiego bibliofila w 1935 roku do sprzedaży części swojej kolekcji. W tym samym roku popełnił samobójstwo, zostawiając po sobie imponujące zbiory skarbów z przeszłości.  

Jakie skarby zostały ukryte w skrzyniach?

3411 rękopisów, w tym dokumenty i listy królewskie, licząca około 7500 woluminów biblioteka (w tym 20 inkunabułów), zbiory graficzne – w sumie 8334 sztuki, zbiory muzyczne – 443 sztuki oraz 3198 srebrnych monet i medali. Były tam też drzeworyty Albrechta Dürera, dzieła Matejki, Kraszewskiego, Wojciecha Gersona, listy Mickiewicza, Kościuszki, Chopina. Pośród przywilejów królewskich znajdziemy dokumenty Władysława Jagiełły czy królowej Bony. Jest też drugie wydanie De revolutionibus orbium coelestium („O obrotach ciał niebieskich”) Mikołaja Kopernika. Było również pierwsze wydanie, z 1543 roku, ale zaginęło w czasie wojny. Jest też niezwykle cenne wydanie Liber Chronicarum Hartmanna Schedela z 1493 roku.

Trwają poszukiwania drogocennych skarbów

Blisko Siedemdziesiąt lat temu fragmenty kolekcji składającej się 12 skrzyń zostały pomieszane i połączone z pozostałymi zbiorami biblioteki. Dziś po ponad pół wieku grupa naukowców z Wydziału Historii UAM pracuje nad ich odnalezieniem. Przy poszukiwaniach kolekcji bardzo pomocny dla historyków jest sporządzony w 1937 roku spis inwentarzowy zbioru Latanowicza. Dzięki niemu są oni w stanie  rozpoznać obiekty pochodzące z tej kolekcji.

Prace naukowców możliwe są dzięki uzyskaniu przez prof. Piotra Pokorę finansowania badań. Ministerstwo Edukacji i Nauki w ramach Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki przeznaczy na ten projekt 1,25 mln złotych.

Sonda
Jesteście ciekawi jakie skarby kryją poszukiwane skrzynie?