Uniwersytet pracuje właśnie nad tym, by przetworzyć bioodpady na energię.
Są to odpady, które mają bardzo ciekawy potencjał biogazowy, a jak już mamy biogaz, to oczywiście można ten biogaz oczyścić z dwutlenku węgla i mamy biometan, czyli ekologiczny i naturalny substytut gazu ziemnego.
Mówi profesor Jacek Dach z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Jak na razie bioodpady są wykorzystywane w znikomym stopniu, a ich potencjał jest bardzo duży.
Potencjał energetyczny nasza uczelnia szacuje na ponad 6,5 tysiąca megawatów mocy elektrycznej rocznie i to jest więcej niż planowane dwie elektrownie atomowe. Co ważne jest to moc w pełni kontrolowana i w pełni sterowalna.
Uniwersytet Przyrodniczy stworzył już prototyp, na bazie którego prowadzone są badania i testy. Wdrożenie komercyjnej instalacji ma nastąpić nawet już w przyszłym roku.
Polecany artykuł: