Uruchomienie Strefy Płatnego Parkowania na terenie Wildy i Łazarza związane jest ze zmianami w organizacji ruchu, wprowadzanymi od kilku miesięcy na ulicach tych osiedli. Część z nich ma charakter czysto kosmetyczny i porządkujący (jak np. na ul. Kasprzaka), ale są też takie, które całkowicie zmieniają funkcjonowanie danej ulicy. W tym drugim przypadku wdrażanie nowej organizacji ruchu i parkowania czasem spotyka się z krytyką.
Należy podkreślić, że zmiany w organizacji ruchu i sposobie parkowania, która zostały lub w najbliższym czasie zostaną wdrożone na obszarze wildeckiej i łazarskiej SPP, są zgodne z obowiązującymi przepisami i założeniami SPP. Każde z tych działań ma na celu poprawę bezpieczeństwa poprzez uspokojenie i ograniczenie natężenia ruchu, poprawę widoczności na przejściach dla pieszych i skrzyżowaniach oraz uwolnienie chodników od parkujących i jeżdżących po nich aut - czytamy w komunikacie wydanym przez ZDM.
Słupki na środku chodnika
Przykładem mogą być choćby słupki zamontowane na przejściach dla pieszych na skrzyżowaniu ul. Dąbrówki i Langiewicza. Pojawiły się one na chodnikach, między innymi dokładnie na środku „zebr”. Coś, co może zostać odebrane jako nieprzemyślanie ustawiona przeszkoda, w rzeczywistości ma zabezpieczyć pieszych przed autami wjeżdżającymi na chodnik.
Parkomaty na środku skrzyżowania. Czy to przemyślane?
Podobną rolę pełnią niekiedy parkomaty. Widząc takie urządzenie ustawione w pobliżu skrzyżowania, w miejscu wykorzystywanym dotąd do parkowania, można być pewnym, że nie zabiera ono miejsca postojowego, ale ma uniemożliwić parkowanie zbyt blisko zbiegu ulic. Przepisy mówią wyraźnie, że nie można parkować w odległości mniejszej niż 10 metrów od skrzyżowań i przejść dla pieszych. Parkomat może też zabezpieczać chodnik przed parkowaniem w sposób inny niż wynika to z oznakowania. Przykładem jest tu parkomat ustawiony przy ul. Wojskowej 23, po zachodniej stronie jezdni. Projekt organizacji ruchu docelowo przewiduje w tym miejscu parkowanie równoległe na jezdni zamiast dotychczasowego na chodniku. Parkomat, zainstalowany po środku dotychczasowego miejsca postojowego z pozoru „zabiera je”, a w praktyce, po wykonaniu oznakowania poziomego, zabezpieczać będzie chodnik przed parkowaniem na nim pojazdów.
Parkować też trzeba inaczej
Wiele kontrowersji budzi również zmiana sposobu parkowania z ukośnego na równoległy, co siłą rzeczy prowadzi do zmniejszenia liczby miejsc postojowych. Z taką sytuacją mamy do czynienia w miejscach, gdzie konieczne jest zapewnienie pieszym chodnika o minimalnej szerokości zgodnej ze Standardami Dostępności Miasta Poznania, co nie byłoby możliwe przy parkowaniu skośnym. Przykłady takich ulic to choćby ul. Powstańcza na Wildzie, a także Biała i Małeckiego na Łazarzu.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]