Aliaksandr S. skazany za śmiertelny wypadek spowodowany pod wpływem narkotyków
Do tragicznego zdarzenia doszło dokładnie rok temu, 9 lutego ub. roku na ul. Dąbrowskiego w Poznaniu. W godzinach wieczornych, w rejonie Ogrodu Botanicznego, na oznakowanym przejściu dla pieszych ze ścieżką rowerową 27-letnia Aleksandra została potrącona przez samochód; mimo reanimacji zmarła.
35-letni kierowca auta - świadczący usługi przewozu osób za pośrednictwem aplikacji - został zatrzymany. Mimo że był trzeźwy, to jego zachowanie wzbudziło podejrzenia policjantów i zdecydowano o przeprowadzeniu badania krwi. Okazało się, że był pod wpływem marihuany, której stężenie - jak wynika z ustaleń śledczych - odpowiadało obecności we krwi ponad pół promila alkoholu. Mężczyzna usłyszał zarzuty i został tymczasowo aresztowany.
Prokuratura oskarżyła 35-latka o dwa czyny; spowodowanie śmiertelnego wypadku oraz kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków. Mężczyzna częściowo przyznał się w sądzie do winy. Zaprzeczył jedynie, że usiadł za kierownicą auta pod wpływem narkotyków. Przekonywał, że marihuanę palił podczas weekendu, i sięgał po nią sporadycznie. Zaznaczył jednak, że mieszkał w hostelu, którym "wszyscy jarają i chleją".
W piątek zapadł wyrok w sprawie. Kierowca skazany
W piątek Sąd Rejonowy Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu wydał wyrok w tej sprawie. Sąd uznał 35-letniego Aliaksandra S. winnym zarzucanych mu czynów i wymierzył mu karę łączną 6 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Sąd orzekł także wobec oskarżonego środek karny w postaci dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Zasądził także na rzecz bliskich zmarłej zadośćuczynienie w kwocie po 30 tys. zł – łącznie 150 tys. zł. Ponadto sąd orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci świadczenia pieniężnego w kwocie 5 tys. na rzecz Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
Sędzia Magdalena Adamiec powiedziała w uzasadnieniu, że Aliaksandr S. jechał ulicą Dąbrowskiego w stronę ulicy Polskiej. "Jechał z prędkością 67 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h. W tym czasie nadjeżdżający z przeciwnego kierunku ruchu kierowca widział, że znajdująca się po lewej stronie rowerzystka, poruszająca się ścieżką dla rowerów i pieszych, sygnalizuje zamiar wjechania na oznakowany przejazd dla rowerów znajdujący się obok przejścia dla pieszych. Kierowca zatrzymał się. Aliaksandr S. nie zauważył rowerzystki, nie zauważył manewru kierowcy nadjeżdżającego z przeciwnego kierunku ruchu i uderzył, wjeżdżając z prędkością 67 km/h prawym rogiem samochodu w lewy bok rowerzystki. Aleksandra odniosła rozległe obrażenia ponosząc śmierć na miejscu" – podkreśliła sędzia.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!