27-latka dobrowolnie poddała się karze. Sąd skazał kobietę na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata, usłyszała zakaz prowadzenia tramwajów przez rok i musi zapłacić 15 tysięcy złotych na rzecz rodziny chłopca. Przypomnijmy, że 8-latek został potrącony na przejściu dla pieszych na ulicy Hetmańskiej. Zarówno on jak i motornicza mieli czerwone światło.
- Wiem, że nie zrobiła tego specjalnie, ale mogła też bardziej uważać. Nie mam do niej wielkiego żalu. Myślę, że ona też to bardzo przeżywa- mówi mama chłopca.
Pełnomocnik rodziny Radosław Szczepaniak przyznał, że rodzicom nie zależało na tym by kobieta poniosła jak najsurowszą karę.
- Zdajemy sobie sprawę, że ona ponosi karę mentalną za to co zrobiła. Nie mieliśmy w żadnym przypadku potrzeby pastwienia się nad oskarżoną i domagania się bardzo surowego wyroku. Po uprawomocnieniu się wyroku wystąpimy do ubezpieczyciela o odszkodowanie za to co się stało- mówi pełnomocnik.
Rodzina będzie się domagać kilkuset tysięcy złotych odszkodowania od poznańskiego MPK.