Bohdan Smoleń przez 4 dekady bawił Polaków do łez
Najpierw w kabarecie Tey, wraz z Zenonem Laskowikiem, później przede wszystkim we Świecie według Kiepskich, Bohdan Smoleń rozbawiał całe pokolenia Polaków. Jego "Pelagia" i wyśmiewanie rzeczywistości PRL na zawsze zostanie w pamięci Polaków, bo te teksty są kultowe i ponadczasowe.
Smutek i cierpienie naznaczyło życie Smolenia
Choć sam przybierał wesołą maskę swoich postaci, to jego życie było bardzo ciężkie i tragiczne. Najpierw pijący, oraz bijący go ojciec, później ciężka choroba matki, przez którą musiał szybko, wraz z rodzeństwem dojrzeć, to dopiero początek. Błędy popełniane przez jego ojca przeszły także i na niego.
Podwójna śmierć w rodzinie Smolenia niszczyła go do końca życia
Gdy Bohdan Smoleń robił już karierę w kabarecie, wziął ślub, doczekał się trójki synów. Niestety przez alkoholizm Smolenia i brak obecności w jego domu rodzinnym spowodowały, że środkowy syn Smolenia odebrał sobie życie w 1990 roku. Rok później to samo uczyniła jego żona, Teresa. Od tego czasu, jak mówią jego najbliżsi wpadł w depresję i nigdy z niej nie wyszedł. Utrata najbliższych i obwinianie się o to spowodowało, że od tego czasu powoli umierał. I tak zmarł, 15 grudnia 2016 roku w Poznaniu. Został pochowany w Przeźmierowie.