Nietypowe włamanie do jubilera w Poznaniu
Do włamania do jubilera doszło ponad dwa tygodnie temu, w czwartek, 20 lutego o godzinie 2:45 przy ulicy Garbary w Poznaniu. Dwóch mężczyzn włamało się do salonu przy pomocy samochodu, którym wjechali w witrynę, rozbijając ją. Policjanci prowadzili czynności procesowe celem wyjaśnienia sprawy i złapania sprawców, którzy uciekli ze zrabowanym łupem. Po blisko dwóch tygodniach, we wtorek, 4 marca sprawcy zostali schwytani przez policję.
Poznań. Policja zatrzymała 22-latków
O sprawie wypowiedział się rzecznik prasowy Wielkopolskiej Policji. - W wyniku pracy operacyjnej policjanci wytypowali podejrzanych. Obaj to 22-latkowie, nigdy nie karani. Obaj pochodzą z Sulechowa w woj. lubuskim. Wszystkie informacje oraz materiały dowodowe zostały przekazane prokuratorom z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, którzy aktywnie włączyli się w sprawę. Na podstawie tych dowodów zostały przedstawione obu zatrzymanym zarzuty. Sąd w Poznaniu na wniosek policji o Prokuratury aresztował podejrzanych - przekazał mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Jak dodał, zatrzymani to mieszkańcy Sulechowa w województwie lubuskim.
Tak wyglądało włamanie okiem kamery:
Zatrzymani dopuścili się wielu przestępstw
Choć, jak wynika z informacji policji, mężczyźni wcześniej nie byli karani, to na swoim koncie teraz mają więcej przestępstw. Samochód, którym posługiwali się włamywacze okazał się być kradzionym. W połowie grudnia w Polkowicach, w województwie dolnośląskim napadli na kobietę grożąc jej bronią, by oddała im kluczyki do samochodu. Jak się okazało, także - w nocy z poniedziałku na wtorek do niemal identycznego włamania doszło we Wrocławiu. Do wnętrza galerii handlowej, gdzie mieścił się jubiler wjechał samochód osobowy marki VW Golf. Sprawca usiłował zrabować biżuterię ale w pewnym momencie wycofał się z tego zamiaru. Uciekł z miejsca samochodem, który wcześniej rozbił drzwi wejściowe - informuje Wielkopolska Policja w komunikacie. Jak informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, Łukasz Wawrzyniak, sprawcom za popełnione czyny grozi kara pozbawienia wolności do 20 lat. Dodał także, że wartość skradzionej biżuterii wyniosła co najmniej 50 tysięcy złotych, a straty w wyniku rozboju to 45 tysięcy złotych.
Zobaczcie zdjęcia z miejsca zdarzenia:
