We wtorkowe popołudnie w miejscowości Gorzewo dwóch policjantów wydziału ruchu drogowego zostało postrzelonych przez 53-latka, który wcześniej nie zatrzymał się do kontroli. Policjanci w odpowiedzi użyli broni służbowej - kierowca dostawczego busa zginał.
Ranny w brzuch 24-letni funkcjonariusz trafił do szpitala w Poznaniu, a postrzelony w udo 35-letni policjant do szpitala w Obornikach. We wtorek wieczorem starszy lekarz obornickiego szpitala powiedział PAP, że stan przebywającego na oddziale chirurgicznym funkcjonariusza jest dobry.
Rzeczniczka prasowa Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Józefa Strusia w Poznaniu Zuzanna Pankros powiedziała w środę PAP, że stan 24-letniego policjanta jest stabilny, niezagrażający życiu. "Jest wydolny krążeniowo i oddechowo, przytomny i dzisiaj zostanie przekazany z OIOM na oddział chirurgii ogólnej i obrażeń wielonarządowych" – wskazała.
Polecany artykuł:
Pankoros dodała, że we wtorkowe popołudnie policjant był operowany przez dwie godziny. "Miał bardzo poważne obrażenia, ponieważ miał ranę penetrującą przestrzeń zaotrzewnową, z uszkodzeniem w dwóch miejscach jelita cienkiego" – opisała.
Do wymiany ognia między napastnikiem a policjantami doszło we wtorek około godz. 13.50 w miejscowości Gorzewo w gminie Ryczywół. Jak mówiła PAP podinsp. Iwona Liszczyńska z zespołu prasowego wielkopolskiej policji, "w Ryczywole policjanci z wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Obornikach próbowali zatrzymać do kontroli samochód dostawczy marki iveco, jednak kierujący tym pojazdem nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać".
Policjanci podjęli pościg za uciekającym, który po przejechaniu około 2 km skręcił w polną drogę, po czym zatrzymał się, wyszedł z pojazdu, wyciągnął broń i zaczął strzelać do policjantów. Funkcjonariusze w odpowiedzi użyli broni służbowej. W wyniku wymiany ognia napastnik zginął.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!
Jak poinformowała Liszczyńska, napastnik to 53-letni mieszkaniec powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego, który w przeszłości był wielokrotnie notowany przez policję za różnego rodzaju przestępstwa kryminalne, narkotykowe i drogowe. W momencie zdarzenia nie był osobą poszukiwaną. Mężczyzna strzelał do policjantów z broni czarnoprochowej - rewolweru. Podczas oględzin pojazdu 53-latka funkcjonariusze znaleźli drugi rewolwer czarnoprochowy.
Sierż. sztab. Łukasz Kędziora z zespołu prasowego wielkopolskiej policji przekazał w środę PAP, że sekcję zwłok 53-letniego napastnika zaplanowano na czwartek.