Straszny Goofy groźny dla dzieci! Zmutowana hybryda psa z człowiekiem atakuje w sieci!

Policjanci z Puszczykowa ostrzegają: "straszny Goofy" grasuje w sieci. To bohater pseudogry, która może doprowadzić dzieci do samookaleczenia, a nawet śmierci. Wiadomości na WhatsAppie, Instagramie i TikToku wysyła niejaki Jonathan Galindo. To on na fikcyjnym koncie do awatara wykorzystuje zmieniony obraz postaci z bajki Disneya. Wszystko po to, żeby nawiązać kontakt z nieletnimi.

"Straszny Goofy" to rodzaj łańcuszka. Są to na początku banalne zadania, które trzeba wykonać. Wchodząc głębiej w tą grę, robi się coraz niebezpieczniej. Dlatego apelujemy, żeby właśnie teraz, w wakacje, kiedy wielu młodych ludzi ma dużo wolnego czasu i spędza go w internecie, przestrzegać młodych ludzi przed takimi zagrożeniami, które mogą doprowadzić do tragedii - mówi podkomisarz Piotr Garstka z wielkopolskiej policji​.

Chociaż Straszny Goofy istnieje w świecie wirtualnym, to zagrożenie jest śmiertelnie realne, przestrzega dr Adam Zemełka, psycholog z Wyższej Szkoły Umiejętności Społecznych w Poznaniu.

Straszny Goofy przypomina najgorsze maszkary z horrorów. To zmutowana hybryda psa z człowiekiem, co może też wzmacniać jego siłę perswazji. Dziecko może dać się temu potworowi zastraszyć.  Przestępca, który kryje się za tą postacią, wpływa na ambicję dziecka, jego samoocenę.

To nie pierwsza pseudogra typu challenge. Wcześniej dzieci stawiały czoła wyzwaniom przerażającej lalki Momo czy niebieskiego wieloryba. W niektórych przypadkach rozwiązywanie niebezpiecznych zadań kończyło się tragicznie.