Zgodnie z wydanym w ubiegłym tygodniu rozporządzeniem, mogłyby do niej wjechać tylko auta ze specjalną naklejką. Wprowadzenie takich obszarów ma poprawić jakość powietrza w miastach.
Jej zasadą jest to, że ogranicza wjazd samochodów, które mają największą emisję spalin, czyli tych rzeczy i w ogóle wszystkich substancji, które są szkodliwe. Natomiast dzisiaj liczba pojazdów zeroemisyjnych w Poznaniu rośnie, ale rośnie pomału, ta liczba jest stosunkowo niewielka.
Tłumaczy Jan Kosmecki z Urzędu Miasta i dodaje, że obecnie branża motoryzacyjna przechodzi kryzys. Dostępność aut zeroemisyjnych jest więc ograniczona. Na razie Poznań rozważa wprowadzenie takiego rozwiązania.
Dzisiaj te pracy nie ruszyły konkretnie, natomiast przede wszystkim bierzemy pod uwagę to, że taka Strefa Czystego Transportu w mieście kiedyś powstanie. Oczywiście zakładamy, że Strefa Czystego Transportu i jej zasady będą konsultowane społecznie i zostaną społecznie wypracowane jako konsensus dla wszystkich zainteresowanych stron.
Z Polskich miast najbliżej wprowadzenia takiej strefy jest Kraków.