- W niedzielę, 10 sierpnia, około godziny 21:00, 71-letni kierowca volkswagena transportera z nieznanych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo na ul. Wrocławskiej w Sulmierzycach.
- Mężczyzna został zakleszczony w pojeździe, a siła uderzenia była bardzo duża; podróżujący z nim pies nie odniósł obrażeń i został zabrany przez rodzinę kierowcy.
- Kierowca zmarł w szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim około godziny 22:34; policja ustaliła, że mężczyzna miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami, a ciało zabezpieczono do sekcji zwłok.
- Więcej informacji znajdziesz na eska.pl
Dramat na ul. Wrocławskiej
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 10 sierpnia, tuż przed godz. 21. 71-latek kierujący volkswagenem transporterem nagle zjechał z jezdni ul. Wrocławskiej w Sulmierzycach i uderzył w drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że mężczyzna został zakleszczony w pojeździe. Razem z nim podróżował pies, który nie odniósł obrażeń.
Na miejsce przybyły służby ratunkowe, które przystąpiły do akcji wydobywania poszkodowanego. – Zwierzęciu nic się nie stało. Było spokojne i czekało cierpliwie, aż wykonamy dostęp do poszkodowanego. Nie okazywał żadnej agresji, a wkrótce na miejscu pojawiła się osoba z rodziny kierowcy, która zabrała pieska do domu – relacjonuje mł. bryg. Tomasz Patryas, rzecznik KP PSP w Krotoszynie.
Walkę o życie przegrał w szpitalu
Ciężko ranny kierowca został przetransportowany do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Niestety, około godziny 22.34 lekarze stwierdzili zgon. – Tego samego dnia lekarz placówki powiadomił nas, że mężczyzna zmarł – poinformował asp. sztab. Piotr Szczepaniak, rzecznik krotoszyńskiej policji.
W toku ustaleń okazało się, że 71-latek miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Policja, działając pod nadzorem prokuratora, zabezpieczyła ciało mężczyzny do sekcji zwłok, aby ustalić przyczynę śmierci.
Jak udzielać pierwszej pomocy przy wypadku
Świadek wypadku drogowego powinien przede wszystkim zachować spokój i zabezpieczyć miejsce zdarzenia. Należy ustawić trójkąt ostrzegawczy, włączyć światła awaryjne i założyć kamizelkę odblaskową. Następnie sprawdzić stan poszkodowanych – jeśli są przytomni i oddychają, nie należy ich przemieszczać, chyba że grozi im bezpośrednie niebezpieczeństwo.
Wezwij numer alarmowy 112, podając dokładną lokalizację i liczbę rannych. W przypadku braku oddechu rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową w schemacie 30 uciśnięć i 2 wdechy. Użyj apteczki do zatamowania krwawienia, a poszkodowanych uspokajaj do czasu przyjazdu służb. Nigdy nie podawaj im jedzenia ani picia – szybka, prawidłowa reakcja może uratować życie.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!
Najbogatsze gminy w Wielkopolsce. Dane ze "Wspólnoty"
