Jedna z najważniejszych ulic Poznania już od dawna przechodzi metamorfozę. Chociaż remont ten, jest niezwykle uciążliwy dla mieszkańców. Ciężko przejechać samochodem, tramwaje kursują po innych trasach. Cała ta sytuacja miała zakończyć się w pierwszym kwartale 2023 roku. Jednak jak już wiemy, na oddanie do użytku linii tramwajowej na Świętym Marcinie przyjdzie nam poczekać dłużej!
Odcinek pomiędzy Ratajczaka i Al. Marcinkowskiego jest już przebudowany, tramwaje i tak nim nie jeżdżą, bo w przebudowie jest wciąż odcinek między Mostem Uniwersyteckim i Gwarną.
Prace na tym odcinku miały się zakończyć w 1 kwartale bieżącego roku, jednak jak przyznała Maja Chłopocka, dyrektorka ds. komunikacji i koordynacji inwestycji Poznańskich Inwestycji Miejskich w rozmowie z portalem transport-publiczny.pl, prace nie zakończą się na czas. - Prace nie zakończą się jeszcze w pierwszym kwartale tego roku, wpływ miała na to m.in. sytuacja gospodarcza w kraju i na świecie związana z wojną w Ukrainie oraz nieprzewidziane kolizje z artefaktami archeologicznymi oraz inną infrastrukturą podziemną. Dokładamy wszelkich starań, by ruch tramwajowy wrócił na ul. Św. Marcin w połowie bieżącego roku – mówi przedstawicielka PIM w rozmowie z portalem transport-publiczny.pl.
Kiedy więc cała inwestycja zostanie zakończona? Według przedstawicielki PIM ma to nastąpić w III kwartale 2023 roku.
Istnieje jednak szansa, iż szybciej uda się puścić tramwaje z Kaponiery przez Most Uniwersytecki w ulicę Towarową. Kiedy to może nastąpić? Tego nie wiadomo. Jednak ma to nastąpić szybciej niż oddanie do ruchu tramwajowego ulicy Święty Marcin.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!
