Bezpłatne szkolenie prowadzi Centrum Symulacji Medycznej. W kursie biorą udział głównie farmaceuci i diagności laboratoryjni. Zastrzyk jest podawany domięśniowo, dlatego prawidłowe wkłucie jest bardzo istotne.
Uczestnicy ćwiczą na trenażerach. Możemy powiedzieć, że są to takie sztuczne ręce, które odzwierciedlają anatomiczne struktury ręki, więc mamy skórę, tkankę tłuszczową i mięśnie.
Mówi doktor Rafał Staszewski z Uniwersytetu Medycznego. Część teoretyczna poprzedza szkolenie praktyczne i kończy się egzaminem. Kursanci dowiadują się na niej, jak przygotować roztwór i podać lek oraz jak wszystko udokumentować.
Dodatkowo bardzo ważnym elementem szkolenia jest trening resuscytacji krążeniowo-oddechowej, na wypadek gdyby doszło do jakichś zdarzeń niepożądanych przy podawaniu szczepienia.
Na szkolenie zapisało się półtora tysiąca osób, a ukończyło je już prawie tysiąc. Lista jeszcze jest otwarta, uprawnione osoby, mogą się zgłaszać.