Szpital w Koninie nie będzie odsyłać pacjentów onkologicznych. Dyrekcja deklaruje ciągłość leczenia

Podczas czwartkowej konferencji prasowej Brzezińska podkreśliła, że mimo trudnej sytuacji finansowej i opóźnień w przekazywaniu środków przez Narodowy Fundusz Zdrowia, szpital będzie kontynuował leczenie chorych. – Nie będziemy odsyłać do innych ośrodków, tylko przyjmować wszystkich, także nowych pacjentów, bez względu na sytuację ekonomiczną – zapewniła.

Problemy z nadwykonaniami

We wtorek przedstawicielka szpitala informowała o czasowym wstrzymaniu przyjęć na Oddział Onkologiczny. Powodem miały być problemy z rozliczeniem nadwykonań z NFZ za pierwsze półrocze 2025 roku. Fundusz przekazał dotąd ponad 2 mln zł za nadwykonania w pierwszym kwartale, jednak placówka wciąż oczekuje na wypłatę kolejnych 4 mln zł.

Dyrekcja podjęła decyzję o utrzymaniu ciągłości przyjęć, licząc na uregulowanie zobowiązań przez NFZ we wrześniu. – Może to spowodować problemy w budżecie, ale nie chcemy narażać pacjentów na szukanie pomocy gdzie indziej – powiedziała Brzezińska.

Regularna kwalifikacja i leczenie

Jak przekazała dyrektorka, każdy pacjent trafiający na oddział jest kwalifikowany przez lekarzy specjalistów do odpowiednich form leczenia: programów lekowych, chemioterapii lub diagnostyki. Przyjęcia realizowane są na bieżąco. Jeśli z przyczyn organizacyjnych konieczne było wskazanie innego ośrodka, szpital pomagał pacjentom w znalezieniu miejsca.

Szpital w liczbach

Od stycznia do lipca 2025 r. w konińskiej placówce leczono 4280 pacjentów, w tym 69 osób trafiło na leczenie po raz pierwszy. Na dzień 20 sierpnia na Oddziale Onkologicznym przebywało 385 pacjentów. Szpital prowadzi także program naprawczy na lata 2024–2026. Miniony rok zakończył z dodatnim wynikiem finansowym w wysokości 482 tys. zł, przy długoterminowych zobowiązaniach na poziomie 17,6 mln zł.