Chrzest to ważne wydarzenie w życiu chrześcijan. Nie tylko dla przyjmującego sakrament, ale i dla jego rodziców. Okazuje się, że żeby zostać rodzicami chrzestnymi nie wystarczy, że kandydat ma ukończone 16 lat, uczęszczał na katechezę szkolną, jest wierzący i przystąpił do chrztu, komunii oraz bierzmowania i może przystąpić do sakramentu pokuty i komunii świętej. Wymagań jest więcej.
Te osoby na pewno nie mogą zostać rodzicem chrzestnym!
Istnieje wiele powodów dla których ksiądz może odmówić młodym rodzicom kandydata na rodzica chrzestnego. Kto więc nie może na pewno zostać rodzicem chrzestnym?
- rozwodnicy – osoby, które wstąpiły w związek małżeński (cywilny i kościelny), a następnie się rozwiodły mają małą szansę. Szansa zostania chrzestnym u takiej osoby jeszcze mocniej spada, jeśli wstąpiła ona w nowy nieformalny związek.
- osoby żyjące w związkach nieformalnych – tzw. konkubinat jest często powodem odmowy proboszczów. Często zdarza się jednak, iż proboszcz zgodzi się na taką osobę, jeśli ma ona np. już ustaloną datę ślubu.
- osoba spokrewniona z dzieckiem w linii prostej (rodzice, dziadkowie, rodzeństwo)
- osoby, które nie przyjęły sakramentu Bierzmowania i/lub Komunii Świętej - nieprzyjęcie tych sakramentów najczęściej równa się niepraktykowaniu wiary katolickiej.
- osoby niebędące katolikami
- osoby nie przystępujące do spowiedzi
- osoba mająca mniej niż 16 lat
Dodatkowe wymagania aby zostać rodzicem chrzestnym?
Czasami jednak proboszczowie wymagają także innych zaświadczeń. Kancelaria parafialna może wymagać od kandydatów, by podpisali specjalnie oświadczenie o tym, że są praktykującymi katolikami. Muszą zapewnić, że prowadzą życie zgodnie z wiarą katolicką: nie żyją w związku niesakramentalnym ani w konkubinacie, uczestniczą co niedzielę we mszy świętej, nie podlegają „żadnej karze kanonicznej wymierzonej lub zadeklarowanej zgodnie z prawem”.
Jeśli duchowny nie zna osobiście kandydata na chrzestnego może zażądać od niego odpowiedniego zaświadczenia kwalifikacyjnego z jego parafii.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!