Konferencja trenera Johna van den Broma. Gdzie trener spędził wakacje?
Spotkanie z dziennikarzami zaczęło się od pytania o wakacje Johna van den Broma. - Miałem cudowne wakacje, byłem z żoną na Dominikanie. Był to dobry czas, bardzo potrzebny, by odpocząć po trudnym sezonie i naładować baterię na powrót do pracy. Tak samo urlopy przydały się członkom mojego sztabu i piłkarzom - przyznał trener.
Konferencja trenera Lecha Poznań. Mała liczba zawodników obecnych na treningach
Trener został zapytany, czy nie przeszkadza mu, że z Lecha odeszło kilku piłkarzy. - Nie jestem zmartwiony tym, że szatnia Lecha nieco opustoszała w porównaniu do zeszłego sezonu. Na koniec poprzednich rozgrywek wiedziałem już, że część tych zawodników nas opuści - odpowiedział van den Brom. Obecnie kilku piłkarzy Lecha nie trenuje z zespołem, odpoczywając po czerwcowych zgrupowaniach swoich reprezentacji. - Cieszymy się, że tylu naszych zawodników gra w swoich reprezentacjach narodowych, bo to świadczy o ich jakości. Część zawodników faktycznie obecnie odpoczywa, Afonso Sousa wciąż przebywa z kadrą Portugalii na mistrzostwach Europy do lat 21 - podsumował trener.
Polecany artykuł:
Nowy stoper w Lechu Poznań? Jest Czerwiński, klub czeka co z Salamonem
Dziennikarze dopytywali trenera, czy Lech nie poszukuje stopera. - Klub zawsze rozgląda się na rynku transferowym i szuka ciekawych ofert. Czekamy na to, co wydarzy się z Salamonem. Mamy trzech ciekawych chłopaków w akademii. A jeszcze mam w głowie Alana Czerwińskiego. Problemy z zeszłego sezonu na pozycji stopera się nie powtórzą - zadeklarował John van den Brom.
Bardzo pozytywnie wypowiedział się o Alanie Czerwińskim. - Nie ma co się martwić o Alana Czerwińskiego. Jest bardzo uniwersalny, może zagrać na wielu pozycjach. Może zagrać na obu bokach obrony, na półprawym stoperze, na półlewym stoperze, na defensywnym pomocniku. Czerwiński jest dla nas ważny, jest nam potrzebny - i na boisku, i w szatni. To walczak, bardzo się cieszę, że jest z nami - stwierdził.
Polecany artykuł:
Joao Amaral. Czy Portugalczyk zostanie w Lechu Poznań?
W pierwszych treningach udział bierze Joao Amaral. Pojawiały się jednak informacje, że Portugalczyk chce opuścić Lecha. - Jest częścią zespołu, więc trenuje z nami. Jednak jeżeli napłynie odpowiednia oferta, by odejść, to odejdzie. Jeśli nie, zostanie z nami na kolejny sezon - powiedział trener.
Kto będzie pierwszym bramkarzem Lecha Poznań?
Do Lecha z wypożyczenia do Stali Mielec wrócił Bartosz Mrozek. Z Lechem trenuje obecnie także dwóch młodych bramkarzy z akademii. Trener został zapytany, kto będzie pierwszym bramkarzem Kolejorza w przyszłym sezonie. - To dopiero początek przygotowań. Mamy dwóch świetnych bramkarzy i dwóch młodych, którzy czają się za ich plecami. Mrozek z Bednarkiem podczas przygotowań będą walczyć o bluzę z numerem 1 - stwierdził van den Brom.
John van den Brom o Żalgirisie Kowno
Dziennikarze zapytali trenera o przeciwnika Lecha Poznań w drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Przypomnijmy - Kolejorz zmierzy się z Żalgirisem Kowno. - Obecnie tak naprawdę jeszcze niewiele mogę powiedzieć o tej drużynie. Mamy jeszcze dużo czasu na analizę. Ten zespół już gra w swoich rozgrywkach, więc będzie łatwiej o materiał do analizy. Chcemy dojść jak najdalej w tych rozgrywkach, co najmniej tak daleko, jak przed rokiem, więc każdego przeciwnika szanujemy - zapowiedział szkoleniowiec.
John van den Brom: musimy lepiej zacząć sezon niż przed rokiem
John van den Brom przyznał, że drużyna musi w tym sezonie o wiele lepiej zaprezentować się w pierwszych meczach sezonu. - Przed rokiem przegraliśmy Ekstraklasę w pierwszym miesiącu sezonu. Ja o tym pamiętam. Zdobyliśmy punkt w czterech meczach. Start sezonu musi być tym razem znacznie lepszy w naszym wykonaniu. Przygotowanie fizyczne będzie kluczowe, piłkarze muszę być przygotowani jeszcze lepiej niż przed rokiem. Wyciągniemy wnioski. Ja znam zespół, oni znają mnie - będzie nam łatwiej. Piłkarze przed wyjazdem na urlopy dostali specjalną rozpiskę treningową. Wczorajsze testy wydolnościowe wyszły lepiej niż przed rokiem - zdradził trener.
Ishak nie trenował z drużyną. Jaka rola Marchwińskiego
Choć Mikael Ishak wrócił po kontuzji do treningów z drużyną, to dziś już zajęcia opuścił. Wszystko przez alergię. Trener przyznał też, że cieszy się z dobrej końcówki sezonu w wykonaniu Filipa Marchwińskiego. - Największym zyskiem z poprzedniego sezonu jest to, że zaakceptowali go kibice. Na razie odpoczywa po zgrupowaniu kadry. Wróci do nas 10 lipca - stwierdził John van den Brom.