Trwa walka o drzewa rosnące przy ulicy 27 grudnia. Stowarzyszenie Plac Wolności opublikowało list otwarty do członków Rady Konsultacyjnej ds. ochrony środowiska. Zwracają w nim uwagę, że projekt remontu centrum jest przestarzały.
Polecany artykuł:
Ruszający we wrześniu remont jest niestety częścią anachronicznego już projektu, który powstawał ponad 5 lat temu, gdy to nie przywiązywano znaczącej uwagi do adaptacji do zmian klimatycznych.
Czytamy.
Stowarzyszenie zwraca uwagę, że zasadzone młode drzewa dopiero za kilkadziesiąt lat będą gromadzić tyle wody i dwutlenku węgla, co te rosnące na 27 grudnia od lat. Jeśli w ogóle się przyjmą...
Wiemy z doświadczenia ze św. Marcina, że nowe nasadzenia mogą się nie przyjąć. Tam wiele drzew nie dało rady w nowych warunkach się utrzymać, trzeba było je wymieniać, a to przecież nie jest mebel.
Polecany artykuł:
Wyjaśnia przewodnicząca Stowarzyszenia Plac Wolności, Maria Sokolnicka-Guzek.
Jeśli Wam też zależy na uratowaniu drzew, możecie podpisać petycję. Zrobicie to w wielu lokalach przy 27 grudnia. Za kilka dni stowarzyszenie przekaże ją prezydentowi Jaśkowiakowi.