- Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu dzisiaj w nocy zlikwidowali agencję towarzyską działającą w jednym z domów jednorodzinnych na poznańskim Grunwaldzie. Grupa realizacyjna wkroczyła do obiektu w czasie zabawy i przyjmowania sporej grupy klientów. Policjanci zatrzymali 8 osób podejrzewanych o czerpanie korzyści majątkowych z prostytucji. Wśród zatrzymanych są właściciele, barmani, ochrona oraz... księgowa - podano w komunikacie policyjnym z 15.09.2011 roku.
Tak dzisiaj wygląda opuszczony budynek agencji towarzyskiej "Cindy" w Poznaniu
Była to jedna z najbardziej znanych poznańskich i polskich agencji, oczywiście była powiązana z poznańskim światem przestępczym.
Jednak koniec tej nielegalnej działalności zapieczętował policyjny nalot we wrześniu 2011 roku. - Wejście grupy realizacyjnej do budynku zajmowanego przez sutenerów zaskoczyło wszystkie przebywające w nim osoby. Zatrzymani właściciele agencji i ich współpracownicy trafili do policyjnego aresztu. Przesłuchano w charakterze świadków 20 prostytutek z różnych regionów Polski i z zagranicy. Najbardziej zaskoczonych policyjną akcją było 15 klientów, w tym duża grupa obywateli Francji - podano w policyjnym komunikacie.
Jak dzisiaj wygląda to miejsce? Budynek niszczeje i stał się miejscem przechowywania śmieci. Po dawnej funkcji obiektu nie ma praktycznie śladu. Jest do duży lokal - ma 429,79 m2. W środku znajdują się dwa piętra, ślady po dawnym barze, a nawet niektóre meble oraz wyposażone toalety.
Agencja towarzyska "Cindy" uznawana za najbardziej ekskluzywną w Polsce, była kontrolowana przez zorganizowaną grupę przestępczą Drexa.
Obecnie budynek został wystawiony na licytację komorniczą.