Uniwersytet im. Adama Mickiewicza wciąż zdalnie. Rektorka odpowiedziała na apel studentów

Z powodu trwającej już od ponad roku pandemii koronawirusa życie większości osób przeniosło się do internetu. Mocno daje się to we znaki studentom, którzy zamiast przychodzić na uczelnię, zdobywają wiedze online. Kilka dni temu władze Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza otrzymały list otwarty. Podpisało się pod nim 568 studentów, którzy prosiły o powrót nauki stacjonarnej.

Jednak na razie takie rozwiązanie nie wchodzi w grę.

UAM nie wraca do nauki stacjonarnej

To oficjalna odpowiedź rektorki uczelni. Profesorka Bogumiła Kaniewska zapewnia, że władze placówki także niecierpliwie czekają, by spotkać się ze studentami twarzą w twarz. I chociaż liczba zakażeń spada, a osób zaszczepionych przybywa, w tym semestrze nie ma na to szansy.

- W tym zakresie UAM jest zobowiązany rozporządzeniem ministra edukacji i nauki z 25.02.2021, które rozstrzyga o ograniczonym funkcjonowaniu uczelni do 30 września.

Mówi Przemysław Stanula z biura prasowego UAM-u.

Szansą na powrót na uczelnię 1 października są szczepienia - w tym także te organizowane przez uniwersytet.

Na razie studenci mogą jedynie czekać i w razie potrzeby korzystać z opieki psychologicznej i zapomóg finansowych, które oferuje uczelnia.