Uważajmy na swoje zwierzęta podczas spacerów w Poznaniu. Na Jeżycach znaleziono chleb z wykałaczkami!

Ostrzeżenie dla właścicieli psów w Poznaniu! 

Podczas spaceru z naszymi czworonożnymi przyjaciółmi powinniśmy mieć oczy dookoła głowy, a szczególnie pod nogami. W jednej chwili naszemu zwierzakowi może przytrafić się krzywda. Co jakiś czas w sieci czytamy o przypadkach odnalezienia smakołyków z "niespodzianką" w okolicach parków, czy miejsc, z których często korzystają właściciele psów podczas spacerów.

Chleb z wykałaczkami znaleziony podczas spaceru z psem!

Pani Marcelina na grupie Inicjatywna I Nieformalna Grupa Jeżycka na Facebooku postanowiła podzielić się ze swoim odkryciem podczas jednego z takich spacerów ze swoim psem. - kochani miejcie oczy szeroko otwarte bo przed chwilką mój psiak prawie zjadł takie cudo na ul. słowackiego (pisownia oryginalna). Jak sama dodała, raczej nie jest to pozostałość po szaszłyku.

Czy tego typu przypadki są częste w Poznaniu?

O tym, czy tego typu przypadki są zgłaszane, zapytaliśmy rzecznika poznańskich strażników miejskich. - W ostatnim czasie na szczęście takich zgłoszeń nie otrzymaliśmy, co nie oznacza, że ich nie było. Kiełbasa z nadzieniem w postaci gwoździ dla psów (Piątkowo, Rusałka) zatruty pokarm dla ptaków - Garbary, Park Wilsona) - takie czyny są wg Ustawy o ochronie zwierząt przestępstwem i winny być kierowane do Policji. - przekazał nam Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy Straży Miejskiej Miasta Poznania. - Dla osób wyprowadzających psy, a także dla wszystkich, którzy zauważą coś podejrzanego na ziemi - po pierwsze zwierzęta należy trzymać na uwięzi i pilnować ażeby nie zjadły niczego z ziemi, po drugie w miarę możliwości należy taki "pokarm" umieścić w koszu na odpady i powiadomić służby, przede wszystkim policję - dodał ku przestrodze rzecznik.

Zobaczcie to, jaka tragedia spotkała te psy!