W Poznaniu coraz więcej zielonych zakątków. Zastępują one miejski beton

Na wielu śródmiejskich ulicach, szczególnie tam gdzie dominuje ścisła zabudowa są miejsca, których nie użytkują przechodnie, kierowcy czy też rowerzyści. Dlatego można je wykorzystać na inne pożyteczne cele istotne z uwagi na zmiany klimatu.

Takie nieużytkowane przestrzenie są odbrukowywane i przeznaczane pod zieleń. Zazwyczaj są to szerokie miejsca na chodnikach, którym można nadać nowe, zielone oblicze. Dzięki temu drzewa i krzewy będą pozytywnie wpływać na temperaturę otoczenia, czy też retencję wód opadowych.

W ostatnich tygodniach takie prace były przeprowadzone między innymi na ul. Mickiewicza (pomiędzy ul. Zwierzyniecką a Sienkiewicza). Do tej pory rosły tam tylko lipy w tzw. misach chodnikowych. W miejscach gdzie była nieużywana, zabrukowana nawierzchnia wyznaczone zostały pasy zieleni. Dzięki temu polepszono warunki siedliskowe rosnącym tam drzewom i dodatkowo nasadzono krzewy róż, byliny i hiacynty.

Na ul. Limanowskiego prace  prowadzone są na dwóch odcinkach. Pierwszy jest od ul. Głogowskiej do ul. Matejki. Odbruki i nasadzenie odbywają się obustronnie. Od okolic posesji oznaczonej nr 15 do wyjazdu w ul. Jarochowskiego (po stronie kościoła) natomiast nowe nasadzenia powiązane są z remontem chodnika. Również tutaj w pasie pomiędzy drzewami będą posadzone krzewy ozdobne, byliny i rośliny cebulowe.

Wiosną będzie można także podziwiać skutki przeobrażenia ul. Małeckiego. Na odcinku pomiędzy ulicami Strusia i Gąsiorowskich prowadzone są nasadzenie (kontynuacja prac, które miały miejsce na innych odcinkach ulicy). Przybędzie ponad 600 sztuk zieleni niskiej (krzewy róż, trzmielina, irga oraz byliny) a także 7000 sztuk roślin cebulowych (hiacynty). Do tego posadzone zostaną drzewa. Również tutaj trwa remont chodnika.

Podobne prace przeprowadzone zostały na ul. Załęże. Prawie 150 metrów kwadratowych szerokiego chodnika zamieniło się w pasy zieleni z krzewami i bylinami. Do posadzenia pozostały jeszcze cztery platany. Nasadzenia odbywają się także na ulicach Kochanowskiego i Polnej.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]