"Przypomina tenis ziemny"
Wielu chętnych by pograć w padla. W Poznaniu na razie jest jedno boisko do tej gry i nawet w listopadzie POSiR codziennie dokonuje na nie rezerwacji. Sama dyscyplina przypomina nieco tenis ziemny:
- Siatka taka jak w tenisie. Kort posiada ściany i te ściany uczestniczą w grze. Jest różnica jeśli chodzi o sprzęt. Mamy rakietę inną niż w tenisie, krótszą, pełną i piłki bardzo podobną do tej w tenisie, ale też inne - tłumaczył Filip Borowiak z Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji.
Prawdziwe oblężenie przypadło na wakacje, wówczas korty były zajmowane czasem od 7 do 22-giej. Niewykluczone, że w mieście powstaną kolejne korty:
- My się staramy cały czas uatrakcyjniać naszą ofertę. Oczywiście wszystko będzie zależało od posiadanych przez nas środków, od budżetu. Oczywiście widzimy to zainteresowanie - dodaje Borowiak.
Gdy nie ma rezerwacji z kortu na osiedlu Piastowskim można skorzystać za darmo przez 15 minut