Podkoziołek poznański - zapowiedź

i

Autor: Pixabay

Wydarzenie

W Poznaniu odbędzie się wyjątkowy pochód! Przed nami Podkoziołek 2025

2025-02-28 10:53

W najbliższą sobotę w Poznaniu zaplanowano wyjątkowe wydarzenie związane z tradycją wsi Kujawskie w okolicach Aleksandrowa Kujawskiego, Radziejowa i dalej na zachód Mogilna. Co to za zwyczaj i z czym on jest związany? Więcej szczegółów znajdziecie w poniższym artykule.

Podkoziołek w Poznaniu 2025. Zapowiedź

W najbliższą sobotę 1 marca z palcu Andresena wyruszy kolorowy pochód. Tego dnia o godzinie 18:00 zbiorą się wyjątkowe postacie i będą przemierzać Poznań. Nietypowy marsz zakończy się ok. godziny 19 w Domu Tramwajarza. Będzie głośno, radośnie i kolorowo, bo taki właśnie jest Podkoziołek w Poznaniu! 

Podkoziołek w Poznaniu 2025. Wszystko co musisz wiedzieć o tym wydarzeniu

Z jakiej okazji organizuje się to wydarzenie? Więcej szczegółów opowiedziała nam pani Agnieszka Podemska, która wyjaśniła nam, że barwne korowody kolędnicze w okresie zapustów, wciąż przemierzają wsi Kujawskie w okolicach Aleksandrowa Kujawskiego, Radziejowa i na zachód Mogilna. W Wielkopolsce podkoziołek jako zwyczaj ograniczony był w zasadzie do terenu Poznania i... tutaj zaczął zanikać.

Czym jest Podkoziołek?

To tradycyjna wielkopolska zabawa zapustna, związana z tańcami i przemarszem kolędników. Pierwsze wzmianki o orszakach kolędniczych na terenie wielkopolski i małopolski, pochodzą ze średniowiecza i są poddawane surowej krytyce. W swej podstawowej ludycznej formie, podkoziołek odbywał się we wtorek przed środą popielcową. Zależnie od wsi albo kawalerowie odwozili na wózku kozła - symbol płodności i jurności, zajeżdżając pod domy panien i wyciągając je na zapustna zabawę, albo przebierano jednego z nich za niedźwiedzia i wodząc go po wsi również zapraszano dziewczęta na tańce. Z czasem zrezygnowano z żywego zwierzęcia a chłopcu przebranemu za niedźwiedzia i kozła towarzyszyli też inni kolędnicy: bocian, śmierć, diabeł, obcy, koń etc. Kolędnicy chodzą od domu do domu wyśpiewywał życzenia i “poszukiwali panien” Zwyczaj ten do dziś jest żywy w niektórych wsiach wielkopolski i kujaw i został wpisany na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.

Dlaczego wydarzenie organizuje się na koniec karnawału?

Czas karnawału, zimy i pierwszego przyrastania słońca to w myśleniu ludowym czas chaosu, kiedy łączą się światy przez resztę roku od siebie oddzielone. Czemu takie myślenie i wyobrażenie akurat na ten czas? Prawdopodobnie dlatego że jest to okres wstrzymania wszelkich prac związanych z cyklem wegetacyjnym. Dlatego w pierwotnym pojęciu jest to okres wyjęty z ludzkiego porządku. Takiej wizji sprzyja też długość dnia i niegdyś srogie zimy zmuszające do pozostawania w chatach. Ludzie wyobrażali sobie że jest to okres hasających po polach i drogach gości z zaświatów i orszaki kolędnicze miały tych gości symbolizować. Ich życzenia, jako tych obcych, przybywających zza morza miały zatem ogromną moc i kolędników trzeba było ugościć. Pierwotnie takie obchody związane były ze środkiem zimy czyli okresem początku lutego. Z czasem, kiedy obyczaj dopasowywał się do ram kalendarza chrześcijańskiego przeszły na ostatni dzień przed rozpoczęciem Wielkiego Postu.

Które postacie w pochodzie są najważniejsze?

Postacie, jakie idą w orszaku nie są przypadkowe. Można je podzielić na trzy kategorie:Zwierzęce, płodnościowe - te które mają przynieść dobrobyt i wróżbę dużych plonów. Można je też uznać za najbardziej istotną część orszaku:

  • Niedźwiedź - charakterystyczny dla orszaków wielkopolskich. Często pojawiały się dwie niedźwiedzie postaci z czego jedna była rytualnie zabijana, symbolizując koniec jednego cyklu i początek drugiego. Prawdopodobnie postać niedźwiedzia brała się z przeświadczenia że około połowy zimy niedźwiedzie przewracają się na drugi bok.
  • Koza - na terenie kujaw i wielkopolski symbol płodności, jurności i bujnej wegetacji. Koza miała przynieść domowi dobrobyt związany z obfitymi plonami co było niezwykle ważne dla kultury rolniczej.
  • Bocian - magiczny ptak Słowian, tak istotny że za jego zabicie groziła karą jak za zabicie człowieka. Według wierzeń przynosił dzieci - czyli duszę, które miały stać się nowym pokoleniem. Dodatkowo jego przylot był nieodzownym symbolem nadchodzącej wiosny. Nic więc dziwnego, że pojawiał się w orszakach kolędników i dziobiąc panny wróżył im szybkie zamążpójście.
  • Koń - zwierzę magiczne, związane zawsze z podróżą, wojną, ale także ze sferą boską. To koń wróżył o powodzeniu bity w Arkonie, to jego grzebanie kopytem lub rżenie mogło zwiastować śmierć. Jako postać tak związaną z tamtym światem bardzo często pojawiał się w orszakach kolędniczych, często przedstawiany jako wiozący na swym grzbiecie żołnierza.
  • Śmierć - symbolizuje zarówno śmierć ludzką, jak i koło wegetacyjne. Kulturowo śmierć nie jest pojmowana jako proces biologiczny ale właśnie jako personifikowana siła duchowa. Jeśli jej przedstawienie pojawiło się w obejściu, wierzono, że prawdziwa śmierć nawet jeśli miała plan takowe odwiedzić, uznała tę wizytę za odbytą i mogła się oddalić.
  • Diabeł - wcale nie przedstawia siły nieczystej, ale raczej twórczy chaos. Najczęściej diabły z orszaków kolędniczych czyniły psoty i murzyły panny by zamalować ich buzie. Istniał przesąd, że dopiero murzona panna będzie zauważona przez kawalerów. Diabeł był też tym, który wynosił przedmioty z chaty i stawiał je na przykład na dachu.
  • Obcy (żyd albo arab/cygan) - choć mówimy tu o konkretnych nacjach, w rozumieniu ludowym osoby innej kultury były przybyszami zza morza, a więc również z zaświatów i tak jak w przypadku śmierci czy diabła ich słowo mogło mieć ogromną moc.

Postaci “odwrócone”:

  • Na przykład: mężczyzna przebrany za kobietę
  • Żywy na martwym, czy baba na dziadzie (podwójne przebrania z których jedno było kukłą a drugie sprawiało wrażenie jadącego na grzbiecie owej kukły) - były to postaci przedstawiające czas w jakim pojawiają się kolędnicy - odwrócony porządek, świat stojący na głowie, wszystko to co odbiega od zwykłego ludzkiego czasu.

W końcu postaci symbolizujące stany i zawody:

  • Cyrulik, ksiądz, kowal etc. - ponieważ ludzki świat przyjmował kolędników i zbliżał się przez to do owego czasu chaosu, postaci szanowanych profesji miały go niejako legitymizować, nadać powagi i zachęcić gospodarzy do przyjęcia gości. Trzeba jednak pamiętać, że owe postaci były przerysowane i karykaturalne i bardzo często zachowywały się nieprzyzwoicie.

Dlaczego taka forma wydarzenia?

Obrana przez nas forma odbiega od tej, która zakładała chodzenie od domu do domu. Jest to celowe. Chcemy w większej skali dla szerszej społeczności dużego miasta zaprezentować tradycję Podkoziołka. Żeby chcieć kultywować tradycje, trzeba je najpierw zobaczyć. Jeszcze lepiej, gdy się jej doświadczy. Dawniej ludzie od najmłodszych lat spotkali się z tego typu społecznymi obrzędami. Dziś bardzo niewiele osób wie czym jest Podkoziołek i kolędowanie. Nasze działania rokrocznie przybliżają tę tradycję coraz większej ilości mieszkańców.

Wybieracie się na Podkoziołka w Poznaniu?

Tak wyglądał Korowód Dziadów 2025: