"Rolnik szuka żony" to prawdziwy hit na na antenie TVP. Historie rolników i rolniczek od lat przyciągają przed ekran tłumy wiernych widzów, którzy śledzą losy swoich ulubionych bohaterów. Niedawno w internecie opublikowano informację, że po raz pierwszy w programie - zobaczymy pary jednopłciowe!
Marta Manowska zdradziła, co sądzi o parach jednopłciowych w "Rolnik szuka żony"
W rozmowie z "Vivą!" Marta Manowska powiedziała, co uważa o zachodzących zmianach w popularnym show. Prowadząca wyjawiła, że od samego początku trwania programu, widzi szansę na to, by pojawiła się w nim para jednopłciowa Jednak wszystko zależy od widzów. - Ja widzę taką szansę od początku. Bardziej myślę, czy my jesteśmy na to gotowi, nawet nie wiem, pod jakim kątem, no bo nie politycznym, ideologicznym, światopoglądowym - powiedziała.
Prezenterka powiedziała też, że jest osobą wierzącą i tolerancyjną. - Ja wychodzę z założenia, np., jako osoba wierząca, że każdy z nas ma prawo do swojego życia prywatnego, do swojego światopoglądu (...). Ja zostałam wychowana w rodzinie, która ma bardzo szeroki światopogląd, jest akceptująca i ja nie widzę żadnych sprzeczności - dodała.
Marta Manowska wyjawiła, że widzowie nie powinni pochopnie oceniać przedstawianych w nim osób. Jednocześnie przekazała, że odbiorcy muszą być bardziej uważni, dlatego nie należy oceniać bohaterów tylko na podstawie m. in. social mediów. - My nie pokazujemy historii pięciu wspaniałych bohaterów, żeby teraz każdy mógł usiąść i powiedzieć: "mnie się nie podoba ta dziewczyna, bo ona ma Tik-Toka". To w ogóle nie na tym polega - powiedziała, cytowana przez serwis Plejada.pl.
Dodatkowo, prowadząca podkreśliła, że uczestnicy programu są odważni, ponieważ nie boją się pokazywać swojego życia i za to należy ich podziwiać. - Ja uważam, że tych ludzi trzeba podziwiać za to, że są tak odważni, pokazują swoje życie, że zaryzykowali i znaleźli w tym programie drugą osobę i jeszcze mają grono takich osób, które im sprzyjają - podsumowała.
Co o tym sądzicie?