PSŻ Poznań spisuje się doskonale
#OrzechowaOsada PSŻ Poznań przed rozpoczęciem sezonu była skazywana na spadek z Metalkas 2. Ekstraligi. Zespół ze stolicy Wielkopolski okazał się jednak największym zaskoczeniem całych rozgrywek. Podopieczni Adama Skórnickiego i Jacka Kannenberga zajęli piąte miejsce i awansowali do fazy play-off, w której zmierzyli się z faworyzowaną Abramczyk Polonią Bydgoszcz.
PSŻ lepszy od Polonii. To wielka niespodzianka
PSŻ w ćwierćfinale nie był faworytem. Poznaniacy w pierwszym meczu na własnym torze pokonali rywali 52:37 i z dużą zaliczką jechali do Bydgoszczy. - Jedziemy po swoje marzenia - zapowiadał menedżer "Skorpionów". Niedzielny rewanż od początku nie układał się jednak po myśli ekipy z Golęcina. Bydgoszczanie straty z pierwszego spotkania odrobili już po pierwszych czterech wyścigach. W drugiej części spotkania żużlowcy PSŻ-u znaleźli odpowiednie ustawienia i o losach dwumeczu decydował ostatni wyścig. W nim osamotniony Aleksandr Łoktajew pokonał dwójkę rywali. Gospodarze wygrali 51:38, ale taki wynik bardziej cieszył poznaniaków, którzy wygrali cały dwumecz 90:88. Ukraiński kapitan zdobył 11 punktów w sześciu wyścigach i po raz kolejny został bohaterem poznańskich kibiców. Warto dodać, że zawodnik był mocno poobijany, bo kilka razy upadał na tor. Szczególnie niebezpiecznie wyglądał wypadek w biegu trzynastym.
Czas na półfinał. PSŻ zmierzy się z ROW-em Rybnik
PSŻ w półfinale zmierzy się z Innpro ROW-em Rybnik, który w swoim ćwierćfinale okazał się lepszy od Cellfast Wilków Krosno. Pierwsze spotkanie odbędzie się w stolicy Wielkopolski prawdopodobnie w sobotę (31 sierpnia) o godz. 16:30.