Rozpoczęły się wakacje, rozpoczęły się też wakacyjne wyjazdy. W tym roku z pewnością będzie ich więcej, bo część osób zrezygnowała z zagranicznych wczasów na rzecz wypoczynku w Polsce. Wzmożony ruch na drogach widać już od jakiegoś czasu. Mundurowi widzą również, że część kierowców zachowuje się skrajnie nieodpowiedzialnie. Jadąc pod wpływem alkoholu stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale – co najważniejsze – dla innych uczestników ruchu, którzy jadą zgodnie z przepisami.
Tylko w miniony weekend funkcjonariusze zatrzymali blisko stu kierowców na podwójnym gazie. Wszyscy stracili prawo jazdy, a za swoje idiotyczne zachowanie staną przed sądem.
Jeden z zatrzymanych kierowców miał w organizmie grubo ponad trzy i pół promila alkoholu. Przyjechał swoim autem po dalsze zakupy. Został powstrzymany przed dalszą jazdą przez świadków i przekazany policjantom z Trzemeszna pod Gnieznem. Inny miał trzy promile i został zatrzymany przez drogówkę z Wągrowca
informuje Wielkopolska Policja na swoim facebookowym profilu, gdzie opisuje jeszcze jedną historię. Tym razem z samego Poznania.
Kierowca z autobusu na filmie co prawda był trzeźwy. Jechał jednak zbyt szybko. Na ograniczeniu prędkości w mieście do 50 km/h on jechał około 90 km/h. Policjantom tłumaczył, że miał włączony tempomat utrzymujący stałą prędkość. Mówił, że nie zauważył znaku z ograniczeniem. Sprawa zakończyła się słonym mandatem
Polecany artykuł: