Wigilia bez Wigilii w szkole w Buku
Jak poinformowało Radio Poznań, do ich redakcji zgłosił się rodzic dziecka, uczęszczającego do 3 klasy SP w Buku. On z kolei dowiedział się od innego rodzica, że w klasie ich dzieci tegoroczna wigilia klasowa będzie odbywała się bez kolęd i opłatka. Powodem tego miałoby być kilkoro dzieci z Ukrainy. To tym bardziej zaskakujące, ponieważ część uchodźców z ogarniętego wojną kraju to katolicy, a w większości to chrześcijanie, którzy w podobny sposób obchodzą Boże Narodzenie, jak u nas, w Polsce.
Przerzucanie się odpowiedzialnością za Wigilię
Nauczycielka zapytana przez rodziców o sprawę tłumaczyła się, że była to odgórna decyzja dyrekcji szkoły. Dyrektorka SP im. Bohaterów Bukowskich, pani Kamila Kaseja mówi, że dyrekcja nie wydawała żadnych wytycznych, a wychowawcy mogą dobrowolnie organizować spotkania wigilijne z uczniami.
Nowa tradycja wigilijna w szkole w Buku?
Dyrekcja ma wyjaśnić sprawę z wywołaną do tablicy nauczycielką. Jeden z rodziców tej szkoły w rozmowie z Radiem Poznań mówił, że nie wyobraża sobie Wigilii bez kolęd i opłatka. Dodał, że jest to nasza tradycja i religia. Napisaliśmy w tej sprawie wiadomość do sekretariatu szkoły. Taką dostaliśmy odpowiedź od dyrektorki placówki, Kamili Kasei:
"Dyrektor szkoły nie wydał żadnej dyspozycji w tym przedmiocie, tym samym, uściślając - nie wydał i nie zamierza wydać żadnego zakazu. Wskazuję, że twierdzenia przeciwne są więc całkowicie nieprawdziwe i - upowszechniane - mogą wypełniać znamiona pomówienia."