Puchar Świata w Poznaniu. Najlepsze reprezentacje przyjadą nad Maltę
14 czerwca 23 najlepsze reprezentacje wioślarzy i wioślarek zaprezentują się na zawodach w ramach Pucharu Świata.
- Słyniemy z dobrej organizacji, w związku z powyższym nasi przyjaciele z różnych stron świata lubią do Poznania przyjeżdżać. W tym roku jest to dosyć specyficzna okazja, bo obchodzimy stulecie powstania wielkopolskiego Związku Towarzystw Wioślarskich. Tak szczęśliwie się złożyło, że jest to ostatnia edycja przed Igrzyskami Olimpijskimi i najsilniejsza obsada w tym roku, bo już jesteśmy po dwóch edycjach, gdzie generalnie rzecz biorąc obsada była zdecydowanie słabsza. (...) Tu w Poznaniu zobaczymy tylko 23 reprezentacje, ale za to wszystkie potęgi, które jadą do Paryża po medale, czyli przyjeżdżają do nas i Nowozelandczycy, Australijczycy i Chińczycy. Z drugiej strony mamy bardzo silnych Amerykanów. Do tego, jeżeli dołożymy prawie całą Europę, czyli mamy i Niemców, w całym składzie, mamy w pełnym składzie Anglików, mamy w pełnym składzie Francuzów, są Włosi, no to praktycznie, można powiedzieć, że przynajmniej finał olimpiady w Poznaniu - tłumaczył prezes Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich Aleksander Daniel.
Czerwcowe zawody Pucharu Świata są ostatnim sprawdzianem przed Olimpiadą i jednocześnie pierwszym spotkaniem najsilniejszych ekip w jednym miejscu w tym roku.
- Każdy z nich tu przyjedzie po to, żeby zobaczyć, na jakim poziomie jest i na co go stać. Przed Olimpiadą pewnie będą ostatnie szlify, ostatnie poprawki między naszymi zawodami a zawodami Paryżu, ale generalnie to jest generalna próba wszystkich reprezentacji do tego, żeby zobaczyć, na co je stać. (...) Oczywiście nam by się śniło, żeby Polacy wywalczyli medale. Bardzo liczymy na naszą czwórkę i liczymy naszą dwójkę, czyli dwie obsady, które mają nominację olimpijskie - dodał Aleksander Daniel
Puchar Świata we wioślarstwie nad jeziorem maltańskim zaplanowano od 14 do 16 czerwca. W zawodach zobaczymy też reprezentantów Polski, którzy powalczą o medale w lipcu w Paryżu.