Wiosna przyszła do arboretum w Kórniku miesiąc później niż w zeszłym roku. W parku kwitną już śnieżyce, krokusy, kaliny czy ranniki. Robi się żółto, biało, zielono, niebiesko i fioletowo.
Możemy spojrzeć na przyrodę, że jeszcze nic nie widać, ale już czujemy, że ona zaraz będzie już buchać. Czyli pędy zmieniają swój kolor, pąki zmieniają swój kolor. Ptaki szaleją, także tę wiosnę już czuć w każdym praktycznie zakątku.
Mówi Kinga Nowak z arboretum i dodaje, że w tym roku z powodu pandemii nie ma w planach zorganizowanych spacerów po parku. Mimo lockdownu, w internecie można pobrać audioprzewodnik i grę terenową, dzięki której można lepiej poznać bogactwo parku.
Kontakt z przyrodą jest bardzo ważny w tych czasach. Możemy spojrzeć wgłąb siebie, troszeczkę się wyciszyć. I zobaczyć, że pomimo tak nienormalnej i bardzo stresującej sytuacji, natura działa tak jak powinna i w tej harmonii natury możemy znaleźć trochę ukojenia.
Po arboretum można spacerować bez maseczek, ale z zachowaniem dystansu. Park jest otwarty między 10 a 16.