Magda Linette w Australian Open 2023
Magda Linette od wielu lat uważana jest za czołową polską tenisistkę. 30-latka jednak najczęściej była w cieniu Agnieszki Radwańskiej, a ostatnio Igi Świątek. Głośniej o poznaniance zrobiło się podczas Australian Open 2023. Linette pokonała już cztery rywalki i osiągnęła swój najlepszy wynik w turnieju wielkoszlemowym.
- W Poznaniu i poznańskim AZS wierzyliśmy w Magdę. Uważaliśmy, że ma potencjał, aby osiągać jeszcze większe sukcesy. Nas to nie zdziwiło. Sukcesy Magdy zdziwiły Polskę. Jesteśmy dumni z Magdy. To niezwykłe, że tak nam bliska poznanianka osiąga wielki sukces i gra w drugim tygodniu turnieju wielkoszlemowego. Jest w najlepszej ósemce i to może nie koniec - mówi w rozmowie z eska.pl. Wojciech Fibak, który również pochodzi z Poznania.
Wielu kibiców zastanawia się, jak to się stało, że Linette "wystrzeliła" z formą na początku 2023 roku. Swoją teorię na to ma czterokrotny ćwierćfinalista turniejów wielkoszlemowych w grze pojedynczej i zwycięzca Australian Open 1978 w grze podwójnej. - Tenis jest grą, gdzie głowa jest bardzo ważna. Może wcześniej w strefie mentalnej działy się jakieś rzeczy, które nie pozwoliły jej na osiąganie sukcesów - zastanawia się Fibak. - Teraz po kilku wygranych pokazała wiarę w siebie, we własne siły. Od lat pięknie gra w tenisa, ale teraz to się połączyło w jedną, globalną całość - dodaje.
Wojciech Fibak uważnie śledzi Australian Open 2023. Były tenisista przebywa obecnie we Francji i przyznał, że wielkie wrażenie na nim, ale także na francuskich dziennikarzach zrobiło zwycięstwo Linette nad Caroliną Garcią (WTA 4). - Wszyscy wierzyli w Carolinę i typowali ją, jako zwyciężczynie w całym turnieju. Ona poległa jednak z naszą wspaniałą poznanianką - powiedział Fibak.
Wojciech Fibak przed meczem Linette - Pliskova
Jaki mecz nas czeka w nocy z wtorku na środę? Faworytką bukmacherów jest Pliskova, która jeszcze kilka lat temu była pierwszą rakietą świata. - Magda gra swój najlepszy tenis, kiedy nie jest faworytką. Kiedy gra ona ze sławnymi przeciwniczkami to jestem spokojniejszy. Kiedy gra z mniej znanymi to się obawiam - mówi Fibak. - Tak więc Magda jest w komfortowej pozycji. Czeszka jest faworytką, ale wierzę, że Magda sobie poradzi i awansuje do półfinału - przyznaje były tenisista.
Polecany artykuł:
Fibak podkreśla, że Pliskova to jednak bardzo trudna przeciwniczka dla Polki, ale ma swoje słabe strony. - Ma szybką rękę. Nie rusza się i nie biega za dużo. To mało zwrotna tenisistka - mówi.
Czy Magdę Linette stać na awans do półfinału? - Jest ostatnią naszą reprezentantką w Melbourne. Wierzę, że osiągnie półfinał, a jeśli się nie uda to i tak będziemy szczęśliwi. Na pewno czeka nas kolejna nieprzespana noc - kończy Fibak.
Magda Linette - Karolina Pliskova. O której mecz?
Mecz pomiędzy Magdą Linette, a Karoliną Pliskovą zaplanowany jest na środę (25 stycznia). Początek spotkania o godz. 1:00.