Wpadają do bloków i kamienic, a potem nie mogą się z nich wydostać. Do Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody Salamandra dzwonią poznaniacy, u których pojawiają się młode nietoperze.
Niestety w tej chwili na klatkach schodowych coraz częściej stosuje się włączniki światła na czujkę ruchu. Stanowi to pułapkę dla nietoperzy. Gdy wieczorem chcą one opuścić klatkę schodową i startują, czujka ruchu się włącza. Nietoperze myślą, że przyszedł dzień, siadają
mówi nam Andrzej Kepel z towarzystwa Salamandra. I dodaje, że ta sytuacja wciąż się powtarza. W tym czasie inne nietoperze słyszą ich głosy i również wlatują na klatkę. Po kilku nocach w budynku może przebywać nawet kilkaset zwierząt. Jest prosty sposób, by pomóc wydostać się zwierzętom z budynku.
Przed zachodem słońca należy wyłączyć światła na co najmniej dwóch górnych kondygnacjach klatki schodowej i szeroko otworzyć okna. Gdy tylko nietoperze wylecą, ale nie później niż o 22.00, okna trzeba ponownie zamknąć.
W razie potrzeby czynność należy powtórzyć. Możecie też skontaktować się z Polskim Towarzystwem Ochrony Przyrody Salamandra