Orylan słynie z licznych modyfikacji ciała, ponieważ właśnie to przyniosło jej sławę na TikToku, gdzie obserwuje ją blisko 100 tys. fanów. Mieszkająca na przedmieściach Houston (USA) 24-latka poszła o krok dalej i podczas kolejnego zabiegu, wszyto jej silikonowe serce w dłoń.
Wszyła sobie serce na dłoni
Serce w dłoni nie jest jedynym zabiegiem, któremu poddała się 24-latka. Kobieta szokuje swoim wyglądem. Ma wytatuowane gałki oczne, rozcięty język, spiłowane zęby i liczne tatuaże.
Orylan zdecydowała się na kolejną modyfikację - zapragnęła mieć serce na dłoni - i to dosłownie. Kobiecie wszczepiono silikonowy implant w kształcie serca w dłoń. Jednak szybko po zabiegu kobieta zaczęła mieć wątpliwości.
- Kiedy to zobaczyłam, nie byłam zadowolona. Nie podobał mi się wygląd. To było dziwne i nudne. Pomyślałam: "O Boże, co ja właśnie zrobiłam?" - zdradziła kobieta w rozmowie z Caters News, czytamy w serwisie vibez.pl.
Musiała pogodzić się ze swoją decyzją
- Kiedy zdjęłam bandaże, pomyślałam: "Okej, podoba mi się". To nie jest nic szalonego. To nie tak, że wszczepiono mi rogi w czoło albo coś podobnego. Myślę, że to jedna z łagodniejszych modyfikacji, której się poddałam. Nic wielkiego - stwierdziła kobieta w rozmowie z portalem, czytamy w vibez.pl.
Mimo wszystko Orylan musi pogodzić się ze swoją decyzją - implantu nie da się już usunąć, ponieważ byłoby to zbyt ryzykowne. Silikonowe serce oplatają żyły.