Inżynier z Poznania drukuje maski 3D! Mają one być tanią alternatywą dla masek chirurgicznych, przy obecnym ich niedoborze. Produkcja, którą uruchomił nie jest rozwiązaniem komercyjnym, a raczej chęcią użycia dostępnej technologii do pomocy innym.
W masce, którą aktualnie drukuję, znajduje się miejsce na filtr, którym może być zwykła osłona chirurgiczna. Natomiast z jednej takiej maski można wykonać kilka filtrów i w ten sposób zwiększyć jej efektywność
mówi inżynier Bartosz Rajewski, który na co dzień zajmuje się tworzeniem sztucznej ręki i produkcją protez dla osób po amputacjach. Dodaje, że każda maska redukuje ryzyko zarażenia wirusem średnio z 17 % do 5 %.
Druk 3D może okazać się ciekawą alternatywą w sytuacji przeciążenia systemu opieki zdrowotnej. Natomiast tak długo, jak możemy używać certyfikowanych i sprawdzonych produktów myślę, że warto to robić.
Maski są pakowane próżniowo i dołączony do nich będzie między innymi zestaw filtrów i płyn do dezynfekcji.