Polecany artykuł:
Wypadek w powiecie kaliskim. Auto uderzyło w drzewo i stanęło w płomieniach
Jak wynika z informacji portalu epoznan.pl do wypadku doszło 4 lutego, w sobotę przed godziną 19:00. Wielkopolscy strażacy otrzymali informację o wypadku w miejscowości Opatówek, że poruszający się samochód drogą wojewódzką nr 471 wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Następnie miało stanąć w płomieniach.
Kierowcy nie udało się uratować
Według dalszych informacji w komunikacie, kierowcę z rozbitego oraz płonącego auta wyciągnęli świadkowie. Młodego kierowcy nie udało się uratować. Według ustaleń strażaków przybyłych na miejsce był to 18-letni mężczyzna.
- Auto stanęło w płomieniach. Kierowcę jeszcze przed naszym przybyciem z płonącego auta wyciągnęli świadkowie. Był nieprzytomny. Kiedy nasze zastępy pojawiły się na miejscu, strażacy natychmiast przystąpili do udzielenia pierwszej pomocy. Następnie poszkodowany został przekazany pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego. Niestety nie udało się go uratować. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon młodego, jak nam przekazano około 18-letniego kierowcy. Samochód doszczętnie spłonął - powiedział oficer dyżurny wielkopolskich strażaków dla portalu e-poznan.pl.