Wypadek z udziałem rowerzysty w Wielkopolsce
Rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu mł. insp. Andrzej Borowiak powiedział PAP, że do zdarzenia doszło w sobotę, 2 września po godzinie 13. w miejscowości Lutogniew koło Krotoszyna. Minister podróżowała prywatnym samochodem.
Borowiak wskazał, że ze wstępnych ustaleń wynika, że „rowerzysta jechał ścieżką rowerową i w obrębie skrzyżowania zjechał z tej ścieżki na przejście dla pieszych i na tym przejściu dla pieszych doszło do potrącenia”. „Nikomu nic się nie stało na szczęście. Rowerzysta ma tylko jakieś zadrapania, potłuczenia. Profilaktycznie został zabrany do szpitala” – dodał.
Ze względu na poważniejsze obrażenia rowerzysty, potrąconego w miejscowości Lutogniew po tym, jak wtargnął na przejście, sprawa będzie kwalifikowana jako wypadek – poinformował PAP rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak.
Trzeźwość uczestników wypadku
Borowiak pytany przez PAP, czy na miejscu zostało przeprowadzone badanie trzeźwości kierowcy, i czy pani minister była trzeźwa powiedział: „to jest standardowe badanie, nie mamy żadnych uwag do tej kwestii”.
Początkowo policja informowała, że 69-letni rowerzysta z lekkimi obrażeniami (zadrapania, potłuczenia) został profilaktycznie zabrany do szpitala, a zdarzenie miało być kwalifikowane jako kolizja.
W sobotę, 2 września wieczorem Borowiak poinformował PAP, że rowerzysta – jak się okazało w szpitalu - ma obrażenia powyżej siedmiu dni. „Kwalifikujemy więc tę sprawę jako wypadek” – zaznaczył Borowiak.