To już 8. edycja Biegu po Schodach. Jak narodziła się ta inicjatywa?
W sobotni poranek (30 listopada) biegacze ruszyli na trasę prowadzącą na 17. piętro Collegium Altum po raz ósmy. Inicjatywa narodziła się jednak 10 lat temu. Wydarzenie nie odbywało się przez dwa lata ze względu na pandemię covid-19. Jak przyznają organizatorzy powrót do inicjatywy po przerwie cieszył się dużym zainteresowaniem wśród biegaczy.
Ta edycja po pandemii cieszyła się dużą popularnościom. Stąd też musieliśmy wprowadzić limity. W tym roku wystartowało 230 biegaczy. Chętnych było zdecydowanie więcej. Być może po rozmowach z władzami Uniwersytetu Ekonomicznego zdecydujemy się na ponowne zwiększenie tego limitu. Biegacze przyjeżdżają tu z całej Polski. To jest też znakomity czas, ponieważ trwa Betlejem poznańskie, jarmarki bożonarodzeniowe. To znakomita okazja do zwiedzenia stolicy Wielkopolski i wielu biegaczy tak robi. Finisz na najwyżej położonej mecie w Wielkopolsce to naprawdę jest ta wisienka na torcie biegacza w sezonie 2024 - mówi Przemysław Walewski pomysłodawca i dyrektor Biegu po Schodach.
8. edycja Biegu po Schodach. Jak przebiegła rywalizacja?
Zawody w Collegium Altum zostały rozegrane w dwóch etapach. Pierwszy, czyli eliminacje był skierowany do wszystkich uczestników, którzy startowali kolejno w 15 sekundowych odstępach, następnie odbyły się finały, czyli rywalizacja 6 najlepszych osób zarówno u kobiet jak również wśród mężczyzn.
Ten finał jest dodatkowym biegiem. 6 najlepszych biegaczy i 6 najlepszych biegaczek rywalizuje o miejsca w najlepszej trójce, natomiast już w pierwszym biegu toczy się walka o kategorie wiekowe, w mistrzostwach Wielkopolski policjantów i strażaków, również w mistrzostwach Polski nauczycieli akademickich, studentów. Naprawdę tutaj ta rywalizacja jest dosyć mocna. Aczkolwiek uczestnicy nie zawsze dają poznać po sobie wszystkie emocje, które nimi targają. Najważniejsze to dobra zabawa - podkreśla Przemysław Walewski.