Rower

i

Autor: Canva

Prawo

Za takie zachowanie możesz dostać nawet 3 tysiące złotych mandatu. Chodzi o rowerzystów

Wiele osób zadaje sobie nadal pytanie - czy rowerzysta może jeździć po chodniku. Odpowiedź jest banalnie prosta, jednak nie każdy wie, jak to robić. A to jest bardzo kluczowe pytanie, gdyż ta niewiedza może kosztować nas nawet kilka tysięcy złoty mandatu. A nieznajomość prawa szkodzi i nie zwalnia nas z ponoszenia odpowiedzialności za czyny.

Czy można jeździć rowerem po chodniku?

Odpowiedź jest prosta. Tak, można, o ile obok nie ma ścieżki rowerowej. Podobnie jest z hulajnogami elektrycznymi. Warto pamiętać, że w takim wypadku pieszy ma zawsze pierwszeństwo. Jest jeszcze jeden warunek, który powinien zainteresować każdego rowerzystę, który lepiej znać, dla dobra naszego portfela.

Rowerem po chodniku należy jeździć z odpowiednią prędkością!

Jadąc rowerem, czy hulajnogą elektryczną po chodniku musimy - poza ustępowaniem pierwszeństwa pieszym, pamiętać o jeszcze jednej zasadzie. Jest to dostosowanie prędkości. Musi to być prędkość zbliżona do takiej, z jaką poruszają się piesi, by nie stwarzać zagrożenia. Za niedostosowanie się do przepisów grozi pouczenie, lub grzywna.

Jaka kara grozi za zbyt szybką jazdę rowerem?

Oczywistą sprawą jest, że nikt nie zmierzy nam prędkości, z jaką poruszamy się jadąc na rowerze. Jednak nie jest to trudne, by stwierdzić, czy jedziemy szybciej, czy wolniej od tego, jak poruszają się piesi na chodniku. Taka zbyt szybka jazda może nas słono kosztować, gdyż grozi za to grzywna w wysokości nawet do 3 tysięcy złotych. Taka kara grozi nam, gdy w wyniku nieustąpienia pierwszeństwa, bądź przekroczenia prędkości potrącimy pieszego. Gdy nie dojdzie do tego zdarzenia maksymalny mandat, jaki nam grozi to 300 złotych.