Zabytkowy pałac w Konarzewie wyłączony z użytkowania. Obowiązuje tam zakaz wstępu. W ubiegłym tygodniu doszło do pożaru tego barokowego budynku. Był on w trakcie renowacji.
- W związku ze znacznymi zniszczeniami tego obiektu w skutek pożaru oraz akcji gaśniczej, zniszczeniu w całości uległa konstrukcja nośna dachu jak również konstrukcja stropów i słupów nośnych, z uwagi na mocne zawilgocenie tego obiektu
mówi Adam Korzystka, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla Powiatu Poznańskiego. I dodaje, że woda w sposób naturalny musi odparować. Na pewno pałac nie będzie mógł być rozebrany w całości, ponieważ jest on wpisany do rejestru zabytków. Przyczyny pożaru bada policja w Dopiewie.
- Zostały już przeprowadzone pierwsze oględziny z biegłym z zakresu pożarnictwa. Niestety te oględziny nie dały jednoznacznej odpowiedzi na to, co było przyczyną pożaru. Dlatego po osuszeniu tego budynku, będą przeprowadzone kolejne, bardziej szczegółowe oględziny
mówi Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji. I dodaje, że funkcjonariusze mają zabezpieczony monitoring, który pomoże im wyjaśnić sprawę.