Monstera dziurawa (Monstera deliciosa) zwana monsterą wonną to chyba najbardziej popularna roślina doniczkowa. Jest uprawiana w warunkach domowych, gdzie doskonale sobie radzi. Jednak czy zastanawialiście się skąd nazwa deliciosa?
Nazwa tej rośliny wywodzi się z jej właściwości. Nie mówimy tu o liściach, które są trujące, ale o owocach monstery! Dlatego pamiętajcie, że wszystkie części rośliny są trujące, z wyjątkiem dojrzałych owoców.
Monstera – piękna i smaczna?
Monstera deliciosa nazywana jest w Portugalii costela de Adão, czyli żebro Adama. Ta nazwa może się przydać, jeśli będziecie chcieli kupić jej owoce i przy okazji zabłysnąć znajomością portugalskiego. Natomiast sam owoc monstery znany jest pod różnymi nazwami: ceriman, fruit salad, fruto delicioso, fruto maravilha, philodendron madeira lub banano – ananas – czytamy na blogu zielpnabombonierka.pl. W smaku owoc monstery podobny jest do mieszanki ananasa i banana. Jest źródłem potasu i witaminy C.
Monstera ma charakterystyczny dla roślin obrazkowatych kwiat w kształcie kolby (z kształtu przypomina kukurydzę), w jej przypadku okryty białym liściem przykwiatowym. Jednak zanim owoc będzie nadawał się do spożycia musi minąć minimum rok, czasem 18 miesięcy. Dodatkowo wszystko zależy od warunków, w jakich będzie dojrzewał.
Owoce monstery spożyte zbyt wcześnie mogą otruć
Pamiętajcie, owoc, który nie jest dojrzały może być trujący, w najlepszym wypadku tylko zada ból – informuje blogerka. Owoce monstery to zdecydowanie owoc dla dobrze znoszących oczekiwanie. Znakiem rozpoznawczym dojrzewania jest rozluźniająca się, żółknąca i odpadająca skorupa, czyli te sześciokątne zielone łuski. Pod skorupą znajdziecie biały miąższ – jadalna część – trującego owocu. Z kolei całość trzyma się na niejadalnym rdzeniu – konstrukcja na kształt kukurydzy.
Na czym polega trująca „moc” monstery? W owocach monstery są kryształki szczawianu wapnia – rafidy i obecność substancji toksycznych. Rafidy to takie pęczki igiełek, które mają ułatwić wnikanie toksyn do organizmu konsumenta – czytamy na blogu zielonabombonierka.pl To kryształowa broń monstery. Kiedy owoc jest niedojrzały jest ich całe mnóstwo. Dlatego należy odczekać kilkanaście miesięcy, by owoc dojrzał i nadawał się do spożycia.