Pisarka, influencerka i aktywistka na rzecz osób z niepełnosprawnościami Sylwia Błach, która sama porusza się na wózku elektrycznym, pytana przez PAP czy Poznań może być obecnie nadal dobrym pomysłem i atrakcyjnym miastem do odwiedzenia przez turystów z niepełnosprawnościami, szczególnie niepełnosprawnościami ruchowymi podkreśliła, że tak, ale „pod warunkiem, że skupimy się na mniej znanych atrakcjach”.
- Uważam, że w Poznaniu jest cała masa atrakcji wartych zobaczenia, ale nie są to te atrakcje, które nam się wydają oczywiste, czyli np. Stare Miasto, ratusz i koziołki. Warto wybrać trochę inną, niż ta tradycyjna, ścieżkę zwiedzania. Oczywiście to wymaga często tego, żeby albo mieć kogoś, kto nas oprowadzi, albo zaplanować dokładnie te punkty, które chcemy zobaczyć - bo faktycznie Poznań jest obecnie bardzo rozkopanym miastem – powiedziała PAP.
„Poznań nigdy nie był łatwy do poruszania się na wózku”
Błach pytana przez PAP o utrudnienia, jakie mogą się wiązać z poruszaniem się po mieście dla turystów z niepełnosprawnościami podkreśliła, że jej zdaniem Poznań nigdy nie był łatwy do poruszania się na wózku, więc te remonty, mimo że w tej chwili są bardzo uciążliwe, to ją cieszą, bo "jest nadzieja, że to miasto w końcu będzie dostępne”.
Jak tłumaczyła, dla turystów z niepełnosprawnościami duże problemy stanowiło zawsze odwiedzenie Starego Rynku. - Mieliśmy tam bardzo niewygodną kostkę brukową, a do większości knajp prowadził stopień lub dwa. Teraz to taka trochę żartobliwa anegdota, taki śmiech przez łzy, ale ostatnio, kiedy mieliśmy gości, w tym znajomą, którą także się porusza na wózku elektrycznym, to miałam wrażenie, że mimo tego remontu Stary Rynek jest nawet bardziej dostępny. Mimo tego piachu, tego wszystkiego, to po Starym Rynku mi się łatwiej poruszało, bo mój wózek sobie z takim terenem lepiej radził, niż z tą kostką – mówiła.
- Mówię to trochę żartobliwie, ale fakt jest taki, że ta kostka sprawiała, że wszyscy ludzie, których znałam, na wózkach, unikali starówki jak mogli, bo po prostu nie dało się tam przemieszczać w żaden sposób i nie było możliwości, żeby gdziekolwiek wejść. W tym momencie z uwagi na ten remont do wielu restauracji prowadzą platformy najazdowe – tam, gdzie do tej pory były schody - więc teraz jest szansa żeby się tam dostać – dodała.
Aktywistka na rzecz osób z niepełnosprawnościami podaje sposoby, jak zwiedzać Poznań
Błach zaznaczyła jednak, że ze względu na remonty i związane z tym niedogodności, odwiedzając Poznań lepiej skupić się na mniej oczywistych miejscach.
- Ja na przykład jestem fanką okolic Ostrowa Tumskiego. Co prawda z uwagi na nierówną powierzchnię jest to dość trudny teren dla osób na wózku, ale jest przejezdny. Mamy też wspaniałą Wartostradę, którą naprawdę warto pospacerować. Jest tam też coraz więcej ciekawych miejsc, knajpek nad rzeką – a co ważne, to wszystko jest dostępne, bo tam już się o tej dostępności myśli – podkreśliła.
- Zdecydowanie zachęcałabym też do odwiedzenia np. Ogrodu Botanicznego, który jest trochę bardziej na uboczu, a jest jednym z najpiękniejszych miejsc Poznania. Warto też zajrzeć na Cytadelę, by skorzystać właśnie z tego takiego wakacyjnego klimatu. Miasto naprawdę oferuje wiele pięknych zakątków, wspaniałych, nieoczywistych atrakcji, ciekawy dostęp do kultury – dodała.
Poznań jest jednym z pierwszych miast w Polsce, w których funkcjonują ogólnodostępne komfortki
Błach wskazała także, że Poznań jest jednym z pierwszych miast w Polsce, w których funkcjonują ogólnodostępne komfortki, czyli specjalne miejsca dla osób z niepełnosprawnymi, w których mogą np. skorzystać z przystosowanej toalety, czy przewijaka.
Błach pytana, czy w jej opinii w mieście powinny zostać wprowadzone jakieś specjalne ułatwienia dla turystów z niepełnosprawnościami powiedziała, że to nie tyle jest kwestia wprowadzenia jakichś konkretnych rozwiązań, co bardziej kwestia uwrażliwiania na nasze potrzeby osób pracujących przy tych remontach.
- Zdajemy sobie sprawę z tego, że te remonty trwają, musimy zaakceptować, że w tym czasie niektóre rzeczy są trudniejsze, że to teren trudniejszy do poruszenia. Często jednak niestety spotykam się z taką zwykłą bezmyślnością ludzką - nie złośliwością, a właśnie bezmyślnością. Taki prosty przykład, jak kwestia rozstawiania płotów i ogrodzeń, że przejście jest za wąskie żeby tam przyjechać wózkiem, albo że przejście zrobiono w takim miejscu, że trzeba zjechać z wysokiego krawężnika, mimo że tuż obok mogłoby być już bez tej przeszkody. To są takie drobiazgi, ale mają niebagatelne znaczenie – mówiła.
Zaznaczyła też, że obecnie przejście przez centrum faktycznie może sprawiać duże problemy osobom poruszającym się na wózku aktywnym, albo osobom, które potrzebują wsparcia w poruszaniu się na wózku.
Dyrektor ds. komunikacji i koordynacji inwestycji Poznańskich Inwestycji Miejskich komentuje
Dyrektor ds. komunikacji i koordynacji inwestycji Poznańskich Inwestycji Miejskich Maja Chłopocka-Nowak pytana przez PAP, czy w rozpoczynającym się wakacyjnym sezonie turystycznym planowane jest wprowadzanie dodatkowych ułatwień w poruszaniu się po terenach objętych remontami, podkreśliła, że obecnie na Starym Rynku wykonawca przygotowuje się do rozpoczęcia prac polegających na układaniu kamiennej nawierzchni na płycie rynku. Wobec tego konieczne będą zmiany w zakresie poruszania się pieszych. Obecnie analizujemy możliwe warianty oraz rozmawiamy z wykonawcą na temat jak najkorzystniejszego rozwiązania dla mieszkańców i turystów, w tym także tych z niepełnosprawnościami.
Dodała, że większość chodników wokół płyty Starego Rynku została już ułożona, wystawiane są na nich stoliki restauracyjne, co jest także istotne dla turystów.
- Mimo trwających prac można oglądać zegar ratuszowy z trykającymi się koziołkami - dwa razy w ciągu dnia, o godz. 12.00 i 15.00. W dalszym ciągu można korzystać z oferty gastronomicznej okolicznych lokali, jak i pozostałych miejsc otwartych dla klientów podczas przebudowy. Po zakończeniu prac na Starym Rynku osoby z niepełnosprawnościami będą mogły poruszać się zdecydowanie bardziej komfortowo niż przed przebudową, gdyż nawierzchnia będzie równa – zaznaczyła Chłopocka-Nowak.