Roczna Amelka walczy z ostrą białaczką szpikową
- Moja jedyna córeczka Amelka jest dla nas całym światem, oczkiem w głowie i spełnieniem marzeń - nie kryje emocji Eliza Siewierska, mama dziewczynki. Spokojne życie tej rodziny zostało zaburzone kilka dni po pierwszych urodzinach Amelki. U dziewczynki z województwa lubuskiego zdiagnozowano ostrą białaczkę szpikową. Zaczęła się walka o życie dziecka.
Roczna Amelka dostaje pierwszą chemię. Najmłodsza na oddziale
Od ponad dwóch tygodni Amelka przebywa w szczecińskiej klinice, gdzie otrzymuje pierwszą chemioterapię. Jest najmłodszym pacjentem na oddziale. Towarzyszy jej mama. - To będzie długa i bardzo trudna walka z tą ciężką chorobą. Już jest. Jestem tu z córeczką sama. Na razie nie możemy wychodzić, żeby ograniczyć ryzyko infekcji - tłumaczy pani Eliza.
Amelka na chemię nie reaguje dobrze. - W buzi zrobił się jej krwiak, nie je, traci na wadze, słabo śpi, nie ma siły chodzić. Cierpi, a mi pęka serce. Bardzo boję się o jej życie, ale wiem, że nigdy się nie poddam i z całego serca wierzę, że Amelka z tego wyjdzie, że będzie zdrowa - nie traci nadziei mama małej pacjentki.
Polecany artykuł:
Amelka walczy z ostrą białaczką szpikową. Potrzebna pomoc
Chemia, którą przyjmuje teraz Amelka, jest refundowana. Lekarze przyznają jednak, że może ona nie przynieść oczekiwanych efektów. Alternatywą są leki nierefundowane lub leczenie zagraniczne. Jedno i drugie oznacza gigantyczne koszty, znacząco przekraczające możliwości finansowe rodziny. - Dlatego musimy zacząć zbierać na nie środki, bo nie wiemy, co nas jeszcze czeka. Badania, leczenie ponadstandardowe, rehabilitacja, wyjazdy dom-szpital, specjalna dieta, częsty zakup środków pielęgnacyjnych i wiele innych wydatków - wylicza mama dziewczynki.
Na stronie pomoc.pl uruchomiona została zbiórka na rzecz małej Amelki. - Mała potrzebuje dużej kwoty na leczenie, uzbierane jest dopiero 60%. Chcę zrobić wszystko, co w mojej mocy, by małej udało się ubierać pełną pulę - napisała nam Wiktoria, studentka z Poznania, która pomaga przy zbiórce i poinformowała nas o sprawie.
Na razie celem jest uzbieranie 50 000 złotych. - Amelka ma dopiero roczek i walczy o życie. Razem z tatą Amelii wszystkich z całego serca prosimy o pomoc - przekazuje pani Eliza.
Zbiórkę można wesprzeć TUTAJ.