Samochody jadące po chodniku. Kuriozum na ulicy Ratajczaka w Poznaniu
Od czwartku, 16 marca na ulicy Ratajczaka, między ulicami Święty Marcin i 27 grudnia w związku z remontami samochody jeżdżą po chodniku. Oburzeni mieszkańcy mówią o kuriozum i sprawianiu niebezpieczeństwa, gdyż łatwo o potrącenie pieszego, lub rowerzysty.
Tłumaczenia Poznańskich Inwestycji Miejskich w sprawie organizacji ruchu
- Piesi poruszają się obecnie w bliskiej odległości od kamienic. Przestrzeń ta została oznaczona słupkami U21, przeznaczonymi do oznaczania krawędzi zawężonego pasa ruchu, oraz taśmą ostrzegawczą. Ze względu na uwarunkowania projektowe i ograniczenia terenowe, była to jedyna możliwość oznakowania tej przestrzeni i zachowania przejezdności ul. Ratajczaka w czasie budowy kanalizacji - czytamy w komunikacie Poznańskich Inwestycji Miejskich na ich stronie internetowej.
Dlaczego na Ratajczaka samochody jeżdżą po chodniku?
- Trwają roboty związane z budową kanalizacji, wymagające wykonania głębokich wykopów - czytamy dalej w komunikacie PIM. Czy naprawdę to był jedyny sposób na puszczenie ruchu pieszego i samochodowego jednym miejscem? Pozostaje mieć nadzieję, że nikomu nic się do czasu zakończenia remontu nic nie stanie w tym miejscu.